Lewicowy ekstremizm w Niemczech. Podpalono 23 samochody policyjne. Poszło o… psy?
23 samochody policyjne spłonęły na parkingu w Monachium. Chodzi o pojazdy służby pracującej z psami. Nikomu nic się nie stało, ale władze podejrzewają podpalenie. Do pożaru doszło w nocy z piątku na sobotę. Pożar został zgłoszony około godziny 2:40. Kiedy straż przyjechała na miejsce, samochody płonęły już na dobre. Po niespełna godzinie udało się ugasić […] Artykuł Lewicowy ekstremizm w Niemczech. Podpalono 23 samochody policyjne. Poszło o… psy? pochodzi z serwisu PCH24.pl.
23 samochody policyjne spłonęły na parkingu w Monachium. Chodzi o pojazdy służby pracującej z psami. Nikomu nic się nie stało, ale władze podejrzewają podpalenie.
Do pożaru doszło w nocy z piątku na sobotę. Pożar został zgłoszony około godziny 2:40. Kiedy straż przyjechała na miejsce, samochody płonęły już na dobre. Po niespełna godzinie udało się ugasić ogień. Służby mówią o celowym podpaleniu.
Według ministra spraw wewnętrznych Bawarii Joachima Herrmanna z CSU można mówić o „pobudkach terrorystycznych”. Według burmistrza Dietera Reitera z SPD samochody zostały podpalone przez jedną ze skrajnie lewicowych grup. Mogłoby chodzić albo o walkę z policją jako taką, albo – lub dodatkowo – o wyrażenie „sprzeciwu” wobec używania psów w policji.
Lewacki terroryzm jest w Niemczech poważnym problemem. Chodzi zarówno o ataki na samochody policji, blokowanie dróg dojazdowych jak i niszczenie infrastruktury, na przykład kolejowej. W wielu miastach – na przykład w Berlinie – ekstremistyczne środowiska lewicowe mają się jednak bardzo dobrze, ciesząc się akceptacją przez władze miejskie faktu nielegalnego zajmowania opuszczonych lokali. Posiadając taki dach nad głową mogą swobodnie planować działania wywrotowe.
Źródła: jungefreiheit.de, pch24.pl
Pach
Artykuł Lewicowy ekstremizm w Niemczech. Podpalono 23 samochody policyjne. Poszło o… psy? pochodzi z serwisu PCH24.pl.