Co czeka kanadyjską artylerię?
Kanadyjska armia nie posiada obecnie na swoim stanie samobieżnej artylerii lufowej, bazując wyłącznie na rozwiązaniach ciągnionych kal. 105 oraz 155 mm. Mowa tutaj o lekkich haubicach C3 (unowocześniona M101 stosowana do szkolenia i powodowania kontrolowanych lawin Kanada posiada 98 takich dział) i LG1 Mark II (28 sztuk) oraz ultralekkich M777 (33 egzemplarze). Tym samym kraj ten ma bardzo ograniczone jak na swoje terytorium i finanse środki wsparcia ogniowego w zakresie artylerii, co ma się zmienić. Założenia ma pokazywać poniższy slajd pochodzący z niejawnej prezentacji dotyczącej „Modernizacji ognia pośredniego”.
Kanadyjska armia nie posiada obecnie na swoim stanie samobieżnej artylerii lufowej, bazując wyłącznie na rozwiązaniach ciągnionych kal. 105 oraz 155 mm. Mowa tutaj o lekkich haubicach C3 (unowocześniona M101 stosowana do szkolenia i powodowania kontrolowanych lawin Kanada posiada 98 takich dział) i LG1 Mark II (28 sztuk) oraz ultralekkich M777 (33 egzemplarze). Tym samym kraj ten ma bardzo ograniczone jak na swoje terytorium i finanse środki wsparcia ogniowego w zakresie artylerii, co ma się zmienić. Założenia ma pokazywać poniższy slajd pochodzący z niejawnej prezentacji dotyczącej „Modernizacji ognia pośredniego”.