Z wiatrówki strzelał do przypadkowych osób. "Widzieli, że jest pobudzony"
Dwa zarzuty usłyszał 45-latek, który w Łaskarzewie strzelał do ludzi z pneumatycznej wiatrówki. Jak opisała podkom. Małgorzata Pychner z garwolińskiej policji, reakcja funkcjonariuszy być może zapobiegła tragedii. - Widzieli, że mężczyzna jest pobudzony i nie reaguje na wezwania - dodała mundurowa.
Dwa zarzuty usłyszał 45-latek, który w Łaskarzewie strzelał do ludzi z pneumatycznej wiatrówki. Jak opisała podkom. Małgorzata Pychner z garwolińskiej policji, reakcja funkcjonariuszy być może zapobiegła tragedii. - Widzieli, że mężczyzna jest pobudzony i nie reaguje na wezwania - dodała mundurowa.