Liga japońska: Powrót na zwycięską ścieżkę, Aleksander Śliwka zapunktował

W niedzielnych spotkaniach japońskiej SV.League kolejny sukces odniósł klub Suntory Sunbirds. Gorszy czas przetrwali też siatkarze Michała Gogola, którzy wygrali tym razem po tie-breaku. Mimo przegranej, dobry występ ponownie zaliczył Maciej Muzaj, który zagrał na wysokiej skuteczności w ataku.

NAD JTEKT STINGS WYSZŁO SŁOŃCE

Nękany kontuzjami zespół Michała Gogola znalazł światełko nadziei w niedzielnym spotkaniu. Po sobotniej porażce 0:3 okraszonej kontuzją Kento Miyaury, tydzień zakończyli zwycięstwem po tie-breaku. Udało im się wreszcie przerwać fatalną passę porażek i na ten moment plasują się na czwartej pozycji.

Zdecydowanym liderem JTEKT Stings był Torey Defalco. Amerykanin wziął odpowiedzialność na swoje barki i dołożył od siebie aż 39 punktów. Bardzo dobrze zaprezentował się w ofensywie, bo jego skuteczność wyniosła ponad 58%. Dwukrotnie zapunktował też blokiem i posłał dwie punktowe zagrywki. Po drugiej stronie siatki podobny wkład dali Yudai Arai (21 punktów – 18 ataków, 3 bloki) oraz Felipe Roque (22 punkty – 21 ataków, 1 zagrywka).

JT Thunders Hiroszima – JTEKT Stings 2:3
(17:25, 25:20, 19:25, 25:23, 13:15)

WYGRANA I TRZY SETY ŚLIWKI

Suntory Sunbirds ma za sobą udany weekend. Ekipa Aleksandra Śliwki po sobotnim zwycięstwie powtórzyła sukces również w niedzielę, ponownie pokonując Voreas Hokkaido w trzech partiach. Tym samym zespół z Osaki zajmuje drugie miejsce w tabeli z dorobkiem 18 punktów i trzema straty do liderów Osaka Blueton.

Tym razem reprezentant Polski pojawił się w wyjściowym składzie i rozegrał całe spotkanie. Zdobył łącznie 13 punktów, z czego dziesięć atakiem (47,6% skuteczności), jeden blokiem i dwa w polu serwisowym. O jedno „oczko” więcej dołożył od siebie Dmitrij Muserski. W ekipie przeciwnej najlepiej punktującym był Yu-Sheng Chang. Jego dorobek to 20 punktów (18 ataków, 2 asy serwisowe).

Voreas Hokkaido – Suntory Sunbirds 0:3
(16:25, 21:25, 21:25)

GORSZY DZIEŃ EKIPY MUZAJA

Z porażką musieli pogodzić się za to siatkarze Tokio Great Bears. Choć w sobotę zespół ze stolicy wygrał 3:1, to tym razem to Nippon Steel Sakai Blazers okazało się lepsze, a mecz rozstrzygnął się w trzech partiach.

Polak ponownie rozegrał całe spotkanie na parkiecie i zaprezentował się świetnie. Choć otrzymał tym razem mniej piłek do ataku to jego statystyka była wyższa niż w sobotnim meczu. Na 17 prób skończył 12, co dało mu 70% skuteczności. Punktowy blok i dwie skuteczne zagrywki sprawiły, że łączny dorobek Macieja Muzaja to 15 „oczek”. Po drugiej stronie boiska liderów było dwóch. Najczęściej punktował Sharone Vernon-Evans (15 ataków, 2 bloki). Większy kredyt zaufania w ataku spłacił natomiast Kosuke Yasui, którego skuteczność w ataku wyniosła 61%. Sporo piłek otrzymał też Luciano Palonsky bo aż 25. Dla porównania – Kosuke dostał ich 23, a Kanadyjczyk aż 33.

Tokyo Great Bears – Nippon Steel Sakai Blazers 0:3
(22:25, 19:25, 24:26)

Zobacz również:
Wyniki, tabela i terminarz ligi japońskiej

Artykuł Liga japońska: Powrót na zwycięską ścieżkę, Aleksander Śliwka zapunktował pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.