Podczas antyaborcyjnego wiecu ksiądz z Michigan nawiązał do gestu Elona Muska z zaprzysiężenia Donalda Trumpa, który wielu uznało za nazistowskie pozdrowienie. Teraz ksiądz przekonuje, że to był żart. Zapowiada, że przyjmie konsekwencje, "przywdziewając pełną zbroję bożą" w obozie "za życiem".