Bardzo dobry hotel w Bilbao – Vincci Consulado de Bilbao****
Bardzo dobry hotel w Bilbao Ensanche. Poniżej: widok na wschód słońca z barowego tarasu Do Bilbao przylecieliśmy jak zwykle Lufthansą (lot z Okęcia, przesiadka we Frankfurcie). Samolot ląduje... Gotuj więcej » Artykuł Bardzo dobry hotel w Bilbao – Vincci Consulado de Bilbao**** pochodzi z serwisu Facet i Kuchnia.
Bardzo dobry hotel w Bilbao Ensanche.
Poniżej: widok na wschód słońca z barowego tarasu
Do Bilbao przylecieliśmy jak zwykle Lufthansą (lot z Okęcia, przesiadka we Frankfurcie). Samolot ląduje na lotnisku Bilbao (BIO), oddalonym od miasta o około 10 km. Każdy lata jak chce, możesz więc poszukać innych opcji, także bezpośrednich – ich dostępność uzależniona jest między innymi od pory roku. Taksówka z lotniska kosztowała nas 27 EUR, stawka jest więc zbliżona do cen w Walencji (25 EUR) czy Sewilli (30-35 EUR w trakcie Semana Santa i Feria de Abril).
W Bilbao spędziliśmy 10 dni (od 29 grudnia 2023 do 8 stycznia 2024). Wyjątkowo nie wynajęliśmy mieszkania wakacyjnego, a zamiast tego zamieszkaliśmy w niedawno otwartym czterogwiazdkowym hotelu Vincci Consulado de Bilbao tuż przy Museo Guggenheim. Powód jest prosty: zimową porą wakacyjne mieszkania w Hiszpanii, które zwykle wynajmujemy via booking.com, bywają niestety niedogrzane. Tak było między innymi w lokum, które wynajmowaliśmy kilka lat temu w grudniu w Gironie, w nocy było w nim po prostu zbyt zimno. Hotel o dobrym standardzie to pewniejsza opcja, a w Vincci mieszka się ultra wygodnie. To marka, która mimo szerokiej sieci placówek w całej Hiszpanii i Portugalii, potrafi stworzyć w hotelu bardzo przyjazną, niemal domową atmosferę. Małe (18 metrów kwadratowych całkowitej powierzchni), ale za to super wyciszone (nawet w sylwestra jak makiem zasiał), czyste, wygodne i ładne pokoje z widokiem na rzekę Nervión i miasto, fajne łazienki, niezwykle przyjazna obsługa, pyszne urozmaicone śniadania z opcjami bezglutenowymi, bardzo dobrze zaopatrzony bar, ogromny taras, lounge, pełne wsparcie obsługi urlopu w Bilbao i poza miastem (rezerwacje na życzenie w restauracjach, etc.), a przede wszystkim doskonała lokalizacja tuż przy Muzeum Guggenheim (400 metrów, czyli dosłownie 1-2 minuty spaceru, a w linii prostej jeszcze bliżej), czego chcieć więcej?
Bardzo dobry hotel, w którym wisienką na torcie okazało się „breakfast to go”, które dostaliśmy ostatniego dnia na „do widzenia”, z uwagi na lot powrotny z samego rana. Każdy zestaw obejmował trzy bezglutenowe kanapki: z dobrą hiszpańską szynką, z równie dobrym serem, oraz – uwaga – z tortilla española (to nie żart, grubaśny omlet w bułce), owoce, wodę, soki pomarańczowe i zajebiste bezglutenowe ciasto migdałowe, a całość zapakowana była tak, jakby szykowała to wszystko nasza własna babcia. Kanapki i ciasto ręcznie zawinięte w folię, owoce w serwetkach. Zgrabne kartonowe pudełka nadawały całości hotelowo-profesjonalnego sznytu, ale zawartość była na wskroś domowa.
W hotelowych śniadaniach zawsze najlepsze jest przede wszystkim to, że ktoś robi je za nas, a w Vincci Bilbao na szczęście powodów do zadowolenia w tym temacie jest więcej. Hotelowa jadalnia jest na tyle przytulna i zgrabnie zaprojektowana, że nawet przy pełnym obłożeniu (które doskwierało w weekendy, tj. od 30 grudnia do 1 stycznia i w kolejny weekend 5-7 stycznia) śniadanie dało się zjeść w przyjemnych okolicznościach przyrody. Oferta śniadaniowa jest urozmaicona, do wyboru mamy sporo świeżych owoców i warzyw (grejpfruty i pomidory ratowały nam życie). Sympatyczny kucharz codziennie smaży na zamówienie omlety z różnymi dodatkami (pomidory, grzyby, jamon, ser, etc.), jajecznicę i jajka sadzone w wersji live cooking. Jest świeżo pieczone (czyt. podgrzewane) pieczywo bezglutenowe na życzenie, ciastki bez glutenu, jeżeli ktoś lubi i potrzebuje, etc. Przy dłuższym, ponad tygodniowym pobycie różnorodność śniadaniowa ma znaczenie, a Vincci staje na wysokości zadania.
Artykuł Bardzo dobry hotel w Bilbao – Vincci Consulado de Bilbao**** pochodzi z serwisu Facet i Kuchnia.