Walka z wrakami jest żmudna, jednak przynosi efekty. Z ulic Świdnika zniknęło część porzuconych pojazdów (zdjęcia)
Strażnicy miejscy ze Świdnika przeprowadzili działania związane z usuwaniem z ulic miasta porzuconych aut. Dziś wywieziono cztery takie pojazdy, niebawem zniknąć mają kolejne.
Problem wraków i porzuconych pojazdów na miejskich parkingach znany jest od lat. Zmierzają się z nimi niemal wszystkie samorządy. Nie dość, że samochody takie blokują miejsca parkingowe, to są również zagrożeniem dla środowiska i mieszkańców. Niestety często sprawne i szybkie zabranie tego typu pojazdów jest niemożliwe. Wynika to głównie z przepisów prawa.
Strażnicy miejscy starają się w pierwszej kolejności dotrzeć do właściciela takiego pojazdu. Jest on wzywany do usunięcia auta. Dopiero kiedy ten nie reaguje, lub gdy jest to niemożliwe, wówczas wraki są usuwane. I rozpoczyna się dalsza, żmudna procedura. Ostatecznie samochody przechodzą na własność miasta i są złomowane bądź wystawiane na sprzedaż.
W piątek do akcji usuwania wraków z terenu miasta przystąpiła straż miejska ze Świdnika. Mundurowi zajęli się samochodami, które od dłuższego czasu nie były przemieszczane, nie posiadają aktualnych badań technicznych a nawet opłat obowiązkowych OC. Udało się zabrać cztery tego typu pojazdy: z ul. 3-go Maja, Klonowej, Kopernika i Hotelowej.
Jak wyjaśnia Komendant Straży Miejskiej w Świdniku Janusz Wójtowicz, dalsze procedowanie w tej sprawie będą już prowadzić miejscy urzędnicy. Dodaje jednocześnie, iż trwają czynności wobec kolejnych wraków. Niewykluczone, że w najbliższym czasie również zapadną decyzje o ich usunięciu.