Taste 1973 Restaurant*, Hotel Villa Cortés, Teneryfa
Taste 1973 Restaurant* w Hotel Villa Cortés*****. Taste 1973 Restauracja Taste 1973*, zlokalizowana w Hotelu Villa Cortés 5* w Playa de las Américas na Teneryfie została wyróżniona pierwszą... Gotuj więcej » Artykuł Taste 1973 Restaurant*, Hotel Villa Cortés, Teneryfa pochodzi z serwisu Facet i Kuchnia.
Taste 1973 Restaurant* w Hotel Villa Cortés*****.
Taste 1973
Restauracja Taste 1973*, zlokalizowana w Hotelu Villa Cortés 5* w Playa de las Américas na Teneryfie została wyróżniona pierwszą gwiazdką Michelin w grudniu 2023 roku. Za kreatywną autorską kuchnię odpowiada tu pochodzący z Argentyny chef Diego Schattenhofer, który umiejętnie łączy innowacyjne techniki kulinarne z tradycją i bogactwem gastronomicznym archipelagu Kanarów, podkreślając przy tym, że tworzy emocje, nie przepisy. Jak mieliśmy przekonać się przed końcem wieczoru, obsługa sali również tworzy emocje, szkoda, że nie zawsze pozytywne.
W Taste 1973 mamy do wyboru dwa menu degustacyjne, które w ciągu roku zmieniają się nieco, w zależności od sezonu: Roque Guincho i Roque de Arona Hío. Każde stanowi rezultat badań gastronomicznych, prowadzonych przez Schattenhofera we współpracy z zespołem historyków, antropologów i innych naukowców, których celem ma być odrodzenie tradycyjnej kultury kulinarnej Teneryfy (skutecznie wytrzebionej przez hiszpańskich osadników kilkaset lat temu, ale ten niewygodny szczegół chwilowo pomijamy). Wybraliśmy bardziej rozbudowaną kartę Roque de Arona Hío, do której zamówiliśmy butelkę czerwonego wytrawnego Puro Rofe Uga 2021 (DO Lanzarote). Zgodnie z przyjętym konceptem, menu degustacyjne stanowi podróż przez burzliwe dzieje i bogate tradycje kulinarne Teneryfy, sięgające czasów sprzed hiszpańskiej konkwisty, tj. ery Guanchów. Poszczególne dania celebrują charakterystyczne dla wyspy lokalne produkty i smaki (takie, jak na przykład mięso owcy rasy Pelibüey, ryba tableta, sery z wysp archipelagu, lokalne odmiany owoców w rodzaju mango i marakui, etc.), tworząc przemyślaną i spójną całość, a kelnerzy zwięzłymi komentarzami uzupełniają to o historyczne, antropologiczne i archeologiczne tło.
Jak wiadomo, w podróży trudno obyć się bez mapy, każde z nas otrzymuje więc od kelnera nie tylko wybraną kartę dań, ale też elegancką rysunkową mapę Teneryfy wydrukowaną na czerpanym papierze, z zaznaczonymi na niej 12 kluczowymi punktami gastronomicznej pielgrzymki po wyspie. Każdej mapie towarzyszy ołówek, którym – jak mówi kelner – możemy oznaczać na niej kulinarne wrażenia z podróży. Finalnie, z 14 potraw w karcie (wliczając amuse bouche i petit fours) 3 oznaczamy uśmiechniętą buźką jako wyjątkowe. Poza konkurencją jest oczywiście wózek z lokalnymi serami, pochodzącymi głównie z Wysp Kanaryjskich, od Fuerteventury po El Hierro, ze względu na który postanowiliśmy w tej restauracji zjeść.
Ogólnie rzecz biorąc, kolację w Taste 1973 moglibyśmy zaliczyć do jednoznacznie udanych, gdyby nie jeden szczegół. Obsługa restauracji jest przyjazna, uważna, dyskretna i świadoma swojej roli. Kelnerzy wiedzą, co do nich należy, i tworzą zgrany sprawnie działający zespół, a jednocześnie perfekcyjnie odgrywają swoje role w tym nie tylko rozrywkowym, ale i edukacyjnym gastronomicznym projekcie. Swobodna atmosfera sprzyja relaksowi, a przyjęty antropologiczno-historyczny koncept jest spójny, logiczny i zgrabnie zrealizowany. Zestaw potraw, które składają się na menu Roque de Arona Hío okazał się interesujący, autentycznie zakorzeniony w lokalnej kulturze, odważny i wolny od nudy (sztampa i nudne bezpieczne pomysły to najgorsze, czego możesz doświadczyć w gwiazdkowej restauracji). Doceniamy również detale i dbałość o szczegóły, takie jak dobór porcelany, charakterystyczne łyżki robione ręcznie z muszli lapas i drewna (cuchara de lapa) czy nietuzinkową „paterę” z kamienia wulkanicznego i drewna na petit fours. Patera jest miniaturką posągu córki władcy Guanchów, Dácil, który stanowi element fontanny na jednym z rond w gminie La Orotava na Teneryfie.
Co zatem poszło nie tak? Tego wieczoru niestety „nie udał nam się” sommelier. Zamówiona butelka wina nie została otwarta przy naszym stole, a gdzieś w niedoświetlonym rogu sali. Sommelier napełnił kieliszki, po czym szybko ulotnił się wraz z winem, odstawiając je przy roboczym stoliku kilka metrów dalej, przez co finalnie mieliśmy okazję przyjrzeć się etykiecie (i zrobić jej zdjęcie) ze sporym opóźnieniem, bliżej końca posiłku. I tu pojawił się zgrzyt. Kiedy otrzymaliśmy rachunek okazało się, że figuruje na nim Puro Rofe Uga 2021, choć kelner podał nam inne, dwa razy tańsze bazowe wytrawne Puro Rofe Tinto 2022 (dobre), w dodatku z solidnie upapraną etykietą, która sprawiała wrażenie, jakby butelka mocno ucierpiała w transporcie przez zalanie jakimś innym stłuczonym winem. Trudno zgadnąć, jaki sommelier miał pomysł. Tłumaczył się dość bezsensownie, twierdząc, że podał nam wino, które zamówiliśmy. Na pytanie, że skoro tak, dlaczego na rachunku widnieje jednak zamówiona przez nas Uga, której przecież nie podał, nie znalazł już odpowiedzi, a restauracja skorygowała rachunek o wino, za które ostatecznie nie zapłaciliśmy nic. Podsumowując, fajna kolacja z mizernym zakończeniem. I jak tu nie żyć w przekonaniu, że sommelierzy to słabe ogniwo? ;)
PS. W związku z tym, że Taste 1973 działa w budynku hotelu Villa Cortés, jeżeli przyjedziesz do restauracji samochodem, zaparkuj przed wejściem do hotelu i zostaw kluczki w recepcji.
Pozostałe wpisy o Wyspach Kanaryjskich, zebrane w jednym miejscu, znajdziesz tu: KANARY
Artykuł Taste 1973 Restaurant*, Hotel Villa Cortés, Teneryfa pochodzi z serwisu Facet i Kuchnia.