Smartfony tygodnia #158 (przegląd rynku)
Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu smartfonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy. Przed wami kolejny (już prawie 160!) zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle...
Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu smartfonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy.
Przed wami kolejny (już prawie 160!) zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle poświęcam więcej czasu w oddzielnych artykułach, do których zresztą przekierowuję). Znajdziecie tu też krótkie wiadomości o najważniejszych premierach modeli budżetowych i mid-range. Zapraszam też do poprzednich przeglądów. Wiele z nich jest wciąż aktualnych.
Zaczynam od szybkiej listy ciekawostek: najświeższych liczb, paczki przecieków, danych od analityków i zapowiedzi:
Kącik rekordów (smartfony przekraczają kolejne rynkowe bariery):
- 10-12% – o tyle spadła sprzedaż iPhone’ów (r/r) w grudniu 2024 na terenie Chin | wg Kuo
- 225 mln – tyle iPhone’ów może sprzedaż w 2025 roku Apple (220 mln było w 2024) | wg Kuo
- 200 000 – tyle podwójnie składanych Galaxy wyprodukuje w 2025 roku Samsung (wcześniej mówiono, że 300k)
- 14 i 15 – takie dwa rozmiary Galaxy Ringa dołączą do rozmiarówki od 22 stycznia
- 53 – już w tylu krajach oferowany jest Galaxy Ring (w styczniu dołączyło 15 kolejnych krajów)
- 5 – tyle lat aktualizacji Androida i zabezpieczeń systemowych zaoferuje Honor Magic7 Pro
- 3.21GHz – taki zegar może otrzymać główny rdzeń Snapdragon 8s Elite w iQOO Z10 Turbo Pro (wynika z Geekbench) – byłby to przystępniejszy cenowo chipset flagowej serii od Qualcomm | wg Digital Chat Station
- LPDDR5X – taki standard pamięci zaoferuje seria Galaxy S25 (jak poprzednia, ale RAM ma być w nowszej litografii 12 nm – w aktualnej generacji jest to 13 nm) | wg ETNews
- 330 mln – tyle smartfonów sprzedano w ostatnim kwartale 2024 roku (Apple z 23% udziałem w tym okresie) – to o 3% więcej niż we wcześniejszym kwartale | wg Canalys
- 1.22 mld – tyle smarfonów sprzedano globalnie w całym 2024 roku | wg Canalys
- 331.7 mln – tyle smartfonów sprzedano w Q4 2024 (+2.4% r/r) | wg International Data Corporation (IDC)
- 6 – to już taki z kolei kwartał z rzędu ze wzrostami sprzedaży | wg International Data Corporation (IDC)
- 4 nm – ok. tylu milimetrów mogą mieć składane Oppo Find N5/OnePlus Open 2 | sugeruje post od Pete’a Lau – pobiłby rekord należący do Honor Magic V3 (4.35mm)
- 4% – to wzrosty sprzedaży smartfonów na rynku globalnym w 2024 (r/r) | wg Counterpoint Research
- 19% – to udziały lidera (Samsunga) w sprzedaży smartfonów w 2024 roku | wg Counterpoint Research
Just Published: Smartphone Market Recovers In 2024 After Two Years Of Decline
Key Takeaways:
Global #smartphone sell-through grew 4% YoY in 2024, following the weakest year in a decade in 2023.
The top two brands, #Samsung and #Apple, were largely flat YoY in 2024.
#Xiaomi… pic.twitter.com/znyVdk1JxU— Counterpoint Research (@CounterPointTR) January 13, 2025
Z ciekawszych smartfonowych ogłoszeń:
- informacje z łańcuchów dostaw sugerują, że rysik do Galaxy S25 Ultra straci Bluetooth
- kolejne źródło uważa, że smuklejsza wersja nowego telefonu Apple może nosić nazwę iPhone 17 Air | jw
- HMD Global przestaje oferować smartfony Nokii – grupa przejęła licencję w 2016 roku
- TSMC przygotowuje się do produkcji układów 4 nm na terenie USA
- Gemini na Galaxy S25 otrzyma dostęp do aplikacji Samsunga (AI będzie głębiej zintegrowane z telefonem)
Ciekawsze smartfonowe zapowiedzi:
- 6 lutego prezentacja flagowego Asusa Zenfone 12 Ultra
- 21 lutego premiera PORSCHE DESIGN Honor Magic7 RSR (Europa)
- jeszcze w Q1 2025 premiera Nothing Phone (3) – ma być flagowy
- w lutym premiera składanego Oppo Find N5
- w marcu lub kwietniu możliwa premiera składanego Razr 60 Ultra
1. Honor Magic V3 – smukłość zmienia wszystko!
Od kilku tygodni recenzuję na blogu składanego Magica trzeciej generacji od marki Honor. Aż dziw bierze, że mojego sprawozdania na temat tego flagowego telefonu nie zacząłem od najważniejszego, a mianowicie smukłości nowej konstrukcji. Producent chwali się przecież, że ich jednostka jest najsmuklejszą na rynku. Byłem dotąd przyzwyczajony, że korzystanie z tzw. folda łączy się z wypchaną kieszenią. Honor wszystko zmienił i sprawił, że składany w pół gadżet przypomina gabarytami normalny telefon. W 2025 roku walkę na smukłości mają podjąć Samsung i Apple (odpowiednio z Galaxy S25 Slim i iPhone 17 Air), tymczasem rywalizacją w tej kategorii powinna toczyć się wyłącznie o uwagę klienta w dziale smartfonów składanych. IMO to właśnie tu wąska budowa ma największe znaczenie.
Honor Magic V3 imponuje rozmiarami i to pod każdym względem. Wyobraźcie sobie połączenie normalnej wielkości smartfona z transformerem w tabletowy odpowiednik bez kompromisów w obrębie grubości takiego gadżetu. To właśnie oferuje V3. Ma tylko 9.2 mm w złożonym, i 4.35 mm w rozłożonym formacie. Specjalnie zrobiłem zdjęcia zestawiające Honora z iPhonem, by zobrazować ich bezpośrednie porównanie. O grubości Galaxy Z Fold6 nie będą tu nawet wspominał – oszczędzę Samsunga Piszę to wszystko z rzeczywistym zachwytem, ponieważ do chwili wzięcia Magica do rąk po prostu wątpiłem w „składaki” właśnie z uwagi na ich grubawy profil. Można zatem powiedzieć, że podchodzę do tematu na nowo. To jakby testować urządzenia dwóch różnych kategorii. Tak wiele znaczy smukła konstrukcja składanego telefonu! Wiem, że moje zachwyty brzmią tu trochę nieszczerze, ale są najprawdziwsze. Honor przywrócił mi wiarę w modele foldable, a wiem, że to jeszcze nie koniec odchudzania tychże jednostek.
Najlepsze w tym wszystkim jest jednak to, że mimo zwężenia Magic V3 jest wytrzymalszy, ma większe wyświetlacze, pojemniejszą baterię, bardzo dobry moduł fotograficzny i lżejszą konstrukcję. Naprawdę świetna robota! Smartfon wygodnie obsługuje się w tradycyjny sposób, dodatkowe opcje po otwarciu nadają mu jeszcze większej użyteczności. Co prawda, nie ma rysika, ale w zasadzie jakoś mi go nie brakowało. Owszem, moduł fotograficzny mocno wystaje, ale… w którym telefonie dziś nie wystaje? Amatorom dobrego zestawu sensorów nie będzie to przeszkadzało. Dodawane do zestawu etui leciutko pogrubia Honora, ale jest warte stosowania z uwagi na pomysłowo zaprojektowaną podpórkę w formie okrągłego pierścienia wokół „wysepki” z kamerkami. Przydaje się przy robieniu zdjęć i w trybie pełnoekranowym.
2. Realme 14 Pro i 14 Pro+ (globalnie)
Nowy duet Androidów ze średniej półki od Realme został w końcu w pełni przedstawiony. Czternasta generacja smartfonów była zwiastowana przez kilka ostatnich tygodni. Mamy wreszcie pełen jej obraz. Modele Realme 14 Pro i 14 Pro+ to bardzo dobrze prezentujące się telefony z kilkom rozwiązaniami, których spodziewamy się zwykle od flagowców. Szczególnie wyjątkowo prezentuje się odmiana z plusem w nazwie, gdyż jest pierwszą na świecie tej klasy z peryskopowym teleobiektywem o lepszym zbliżeniu. Zestaw fotograficzny będzie tu o tyle ciekawy, że „doprawiony” potrójną lampą błyskową. Efektownie wygląda też reagująca na zimno obudowa. Na pokładzie pracuje Snapdragon 7s Gen 3, a do dyspozycji będzie 8 GB RAM i kilka opcji pamięci na dane. Świetnie wygląda temat baterii z aż 6000 mAh i ładowaniem 45/80W. Czekam na polski cennik nowych smartfonów.
Przeczytaj więcej o: Realme 14 Pro+
- Plusy: peryskopowe tele (w Pro+), pojemna bateria, estetyczne wykończenie, wysoka szczelność
- Minusy: na papierze bez uwag
3. Seria Honor Magic7 z Matrix Camera (polska premiera)
Od 15 stycznia w Polsce dostępny jest flagowy smartfon Honor Magic7 Pro. To kolejny topowy telefon ze Snapdragonem 8 Elite na rynku oraz bardzo dobrym zestawem aparatów fotograficznych. Pod tym względem w odmianie Pro chiński producent poszedł śladem vivo i połączył sensor wysokiej rozdzielczości z peryskopowym teleobiektywem. 200 mega z takim tele nie proponuje może imponującego zbliżenia optycznego, ale nietypowe zestawienie otworzyło drogę innym ciekawym rozwiązaniom.
Magic7 w edycji Pro idzie nową modą na panele Micro Quad Curved, tj. delikatnych zakrzywień ze wszystkich czterech stron wyświetlacza. Udało się też dostarczyć bardzo pojemną baterię oraz zagwarantować aż pięć większych aktualizacji Androida. Polski cennik startuje od 5799 zł (12/512GB), czyli dwie stówki mniej od poprzednika.
Przeczytaj więcej o Honor Magic7
- Plusy: mocarny Snapdragon, nietypowe połączenie 200 mega z teleobiektywem i pojemniejsza bateria
- Minusy: nie ma jakiegoś skoku w krotności optycznego zbliżenia (ale zaczekam do testów aparatu, bo może z matrycowym zoomem i AI pojawi się ciekawy efekt)
4. nubia Flip 2 (z większym ekranikiem)
Składane smartfony nie należą już do nadzwyczajnych przedstawicieli segmentu, więc i dostępność oraz wybór modeli większy. ZTE przedstawiło w Japonii drugą generację nubii Flip, czyli tej mniejsze wariacji typu foldable. Podobnie jak w zeszłym roku, tu również Android będzie w przystępniejszym wydaniu. Oczywiście z poprawkami. W najnowszej odsłonie zauważymy przede wszystkim większy ekran na pokrywie, co podniesie jego użyteczność i ogólne użytkowanie konstrukcji.
Wyświetlacz zewnętrzny ma 3 cale (i 682 x 422), a to daje już szersze opcje obsługi aplikacji bez potrzeby otwierania urządzenia. Główny ekran ma aż 6.9″ (to AMOLED z FH+). Układ MediaTek Dimensity 7300X to odmiana przystosowana do składanych Androidów. W środku jest tylko 6 GB RAM i 128 GB na dane, ale dzięki temu telefon jest tańszy. Bateria mała – tylko 4300mAh. Podniesiono szczelność obudowy do IP4X. A moduł fotograficzny? Też dość przeciętny. Moduł główny to połączenie sensora 50 mpx i czujnika głębi. Z kolei na froncie zaproponowano kamerkę 32 mega. Przeliczając z jenów na dolary, nubia Flip 2 kosztuje nieco ponad 400$ (nawet bez ceł i podatków to nieźle).
- Plusy: tańsze wydanie składanego flipa
- Minusy: dość średniawe podzespoły i zestaw aparatów
5. PORSCHE DESIGN Honor Magic7 RSR (globalnie)
Wraz z uruchomienie sprzedaży serii Magic7 w Europie marka Honor zapowiedziała też dostępność specjalnej edycji tego telefonu. Porsche Design Magic7 RSR to kontynuacja współpracy obu firm. W tym roku wyjątkowa odmiana Androida będzie oferowana w dwóch wersjach kolorystycznych: szarej Agate Grey i fioletowej Provence (obie w innych konfiguracjach). Będą oferowane w wybranych krajach Starego Kontynentu w cenie 1799€. Nie wiem jeszcze jednak czy w obu odmianach (ale jeśli już to na pewno z 16/512GB).
Najbardziej high-endowe wydanie siódmej generacji będzie bazowało na modelu Pro. Otrzyma inaczej zarysowany moduł fotograficzny oraz delikatne ulepszenia aparatów (peryskopowe tele z większym otworem f/1.9 oraz nowym mechanizmem ostrzenia obrazu). Dodatkowo pojawił się 1200-punktowy czujnik LiDAR dla lepszej stabilizacji zwłaszcza przy nagrywaniu video.
Wstępne podsumowanie tej odmiany:
- Plusy: wyjątkowe wzornictwo RSR Porsche Design i poprawki teleobiektywu
- Minusy: naprawdę drogo
Kącik ostatnio publikowanych treści
W każdym z flagowych cyklów na moim blogu kończę przypomnieniem o ostatnich artykułach poświęconych smartfonom. W tym kąciku znajdziecie najważniejsze z zestawień, porównań i ciekawszych wpisów związanych z rynkiem telefonów. Będę się starał rotować tymi materiałami. Tutaj będą trafiać też ostatnie testy, smarthacki związane z telefonami i powiązane z segmentem treści.
6. Najlepsze flagowe smartfony na rynku (2024/2025)
Kiedyś takie „rankingi” przygotowywałem częściej, ale w ostatnich latach skupiłem się na konkretniejszych sekcjach najciekawszych smartfonów sezonu. Częściej aktualizowałem coroczne zestawienia modeli o najlepszych modułach fotograficznych, czy w składanym formacie. Wracam do budowania list typowych flagowców, ponieważ propozycje na 2025 rok wydają się jeszcze ciekawsze od poprzednich, a wysoka konkurencja wymusiła ostrzejszą walkę o klienta. Stworzyłem najnowszą ofertę, która pomoże wam (taką mam nadzieję) w jakiś sposób porównać potencjały poszczególnych jednostek. W 2024 roku niemal cała czołówka wydała swoje telefony wcześniej niż zwykle i prawie w tym samym okresie. Większość jesiennych debiutów chińskich Androidów szykuje swoje globalne odmiany tylko po kilku tygodniach od premier w Państwie Środka, więc i materiał do artykuły pojawił się wcześniej niż zwykle (takie wpisy przygotowywałem przeważnie na przełomie roku). Kilku producentów ma swoje prezentacje jeszcze przed sobą, ale raczej już wkrótce. W oddzielnej sekcji podałem ich poprzednie generacje, a z czasem artykuł będę aktualizował o te nowsze. Zapraszam!
Czytaj więcej: najlepsze flagowe smartfony na rynku (2024/2025)
7. Podwójnie składane smartfony (lista modeli)
Na moim blogu znajdziecie sporo rocznych podsumowań i przeglądów najlepszych składanych modeli smartfonów. W każdym roku zestawiam najciekawsze jednostki aktualnych generacji. Zestawiałem foldy, zestawiałem flipy. Czas na nową kategorię, która pod koniec 2024 roku spróbuje przyciągnąć uwagę fanów mobilnych urządzeń. Kilku producentów znanych z produkcji modeli foldable zapowiedziało podwójnie składane telefony (właściwie to hybrydy smartfonów z tabletami, które można złożyć w harmonijkę). To trzecia i moim zdaniem najbardziej praktyczna z propozycji giętkich wyświetlaczy. Większość z tegorocznych modeli to prototypy i concepty, ale już zapowiadające format jaki w przyszłym roku może zacząć ekspansję. Sądzę, że urządzenia umownie klasyfikowane pod symbolem „Z” przyspieszą sprzedaż „składaków” z Androidami i HarmonyOS (a kiedyś pewnie też z iPadOS). Zapraszam do lektury i przeglądu nowości:
Przeczytaj: podwójnie składane smartfony (hybrydy tabletów)
8. Jak wybrać składany smartfon? – mini poradnik
Swój pierwszy składany smartfon użytkowałem dłuższy czas już kilka lat temu (był nim Galaxy Z Fold3). Na rynku nie było wtedy zbyt wielkiego wyboru modeli. Dziś pod tym względem jest już nieco lepiej. W sprzedaży jest kilka propozycji, które do tematu podchodzą podobnie, ale z pewnymi różnicami. Nie wiesz czy warto kupić składany smartfon w większym wydaniu? Nie znasz zalet i wad tych konstrukcji i czy funkcje urządzenia Ci się w ogóle przydadzą? Stworzyłem krótki poradnik, jak wybrać składany smartfon i na co zwracać uwagę podczas zapoznawania się z tą wciąż nietypową formą telefonu. To kilka uwag z własnego doświadczenia. Może rozjaśnią niezdecydowanym sytuację.
Sprawdź: jak wybrać składany smartfon?
9. Najciekawsze flip-phone’y tygodnia (zestawienie modeli)
Obiecywałem, że odświeżę zestawienie składanych smartfonów i tak też w końcu uczyniłem. W odróżnieniu do poprzedniego przeglądu foldable, tym razem uwagę skupiłem na mniejszych konstrukcjach – tzw. flip-phone’ach. Zestawiłem najciekawsze ze składanych telefonów, które można obecnie kupić na rynku. Listę podzieliłem na dwie grupy, bo w tym roku zaczęła krystalizować się sekcja tańszych „składaków”. Na liście jest sporo modeli z poprzedniego roku, ale z czasem będę je aktualizował o generacje debiutujące w 2024 roku. Lista jest całkiem długa. Niestety, nie wszystkie propozycje kupimy w Polsce, a szkoda. Najważniejsze z propozycji jednak u nas są. Nie pokusiłem się o wybranie najlepszego ze składanych smartfonów, ale przy każdym wymieniłem najciekawsze cechy.
Czytaj więcej o: najciekawsze składane smartfony (flip-phone’y) 2024 roku
10. Honor 90 i jego 200 megapikseli (ostatnio testowany)
Jak niedawno obiecywałem publikacja moich wrażeń spędzonych z Honorem 90 trafia na blog. Przez cały grudzień i styczeń wrzucałem w przeglądzie poszczególne uwagi na temat możliwości fotograficznych tego średniopółkowca z Androidem, a teraz czas na zbiorcze podsumowanie smartfona. Nie czuję bym wydobył wszystko co możliwe z modułu z sensorami, ale i pora roku utrudniała wyjścia z aparatem (tylko w jeden słoneczny dzień miałem chwilę w swoim napiętym harmonogramie, by sprawdzić urządzenie w terenie). Wnioski? Honor 90 to telefon korzystający z kilku flagowych rozwiązań chińskiego producenta. Jeden z wciąż nielicznych, który postawił na sensor 200 megapikseli. Jak wypadł? Poniżej przekierowanie do mojej oceny i kilku zdjęć.
Czytaj więcej: mój test Honora 90
11. Aktualnie użytkuję: iPhone 14 Pro
Dość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych smartfonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.
Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro
12. Najlepsze foto-smartfony na rynku (2024/2025)
Mamy ostatni kwartał roku i początek premier flagowych telefonów na przyszły sezon. Zwykle pod sam koniec roku przygotowuję zestawienie najciekawszych smartfonów ze lepszymi zdolnościami w zakresie mobilnej fotografii. W 2024 roku topowe jednostki wielu producentów debiutują wcześniej niż zwykle, więc i lista nowości możliwa do zbudowania wcześniej. Tegoroczny przegląd najlepszych foto-smartfonów przygotowałem już w październiku. Już w tym miesiącu propozycji jest sporo, a w kolejnych będzie docierać (w związku z czym publikacja będzie przeze mnie aktualizowana. Jak zwykle zestawiłem ze sobą większość high-endowych modeli premium. Podkreśliłem najlepsze cechy i funkcje, podałem ceny, ale też oceny serwisu DxOMark, który rankinguje telefony. Lista modeli jest całkiem spora, bo praktycznie wszystkie liczące się marki chcą rywalizować jakościowym modułem fotograficznym swojego smartfona. Zapraszam do materiału.
Sprawdź: najlepsze foto-smartfony na rynku (2024/2025)