PlusLiga: Dramatyczna sytuacja GKS-u. W meczu z Asseco Resovią zadecydował jeden element

GKS Katowice przegrał kolejny mecz w PlusLidze. Tym razem nie sprostał Asseco Resovii Rzeszów, nie nawiązując z nią walki. – Jest to mecz do zapomnienia – przyznał w klubowych mediach środkowy górnośląskiej drużyny, Łukasz Usowicz.   Do jednej bramki Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów udzielili w Katowicach lekcji siatkówki miejscowemu GKS-owi. Podopieczni Tuomasa Sammelvuo zdominowali boiskowe […] Artykuł PlusLiga: Dramatyczna sytuacja GKS-u. W meczu z Asseco Resovią zadecydował jeden element pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.

Jan 20, 2025 - 11:23
PlusLiga: Dramatyczna sytuacja GKS-u. W meczu z Asseco Resovią zadecydował jeden element

GKS Katowice przegrał kolejny mecz w PlusLidze. Tym razem nie sprostał Asseco Resovii Rzeszów, nie nawiązując z nią walki. – Jest to mecz do zapomnienia – przyznał w klubowych mediach środkowy górnośląskiej drużyny, Łukasz Usowicz.

 

Do jednej bramki

Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów udzielili w Katowicach lekcji siatkówki miejscowemu GKS-owi. Podopieczni Tuomasa Sammelvuo zdominowali boiskowe wydarzenia, a gospodarze w żadnym z setów nie potrafili im się przeciwstawić. – Jest to mecz do zapomnienia. Uważam, że ostatnie tygodnie wyglądały pod kątem treningów bardzo fajnie – z tego jestem zadowolony. Potwierdził to również mecz z Barkomem. Niestety, teraz przyjechał do nas rywal innej klasy, wydaje mi się, że będący w dobrej formie. Rzeszowianie przycisnęli nas zagrywką i nie potrafiliśmy się temu przeciwstawić – przyznał środkowy gospodarzy, Łukasz Usowicz.

 

Zadecydowała zagrywka

Katowiczanie mieli momenty dobrej gry, ale to było za mało na dobrze dysponowaną ekipę z Rzeszowa. W momentach na styku potrafiła ona przycisnąć rywali serwisem, a ci szybko „pękali”. – W każdym secie zadecydowała zagrywka. W trzecim secie tak samo, jak w pierwszym, był stan po 15, a potem na zagrywkę wszedł Bartosz Bednorz. Przeciwnicy dzięki dobrym serwisom odskoczyli na cztery czy pięć punktów, a my nie potrafiliśmy już tego nadrobić – ocenił zawodnik GKS-u.

 

Krytyczna sytuacja

Sytuacja podopiecznych Emila Siewiorka jest krytyczna. Nie dość, że zamykają tabelę, to mają już 9 punktów straty, a przed nimi mecze z rywalami z czołówki, czyli BOGDANKĄ LUK Lublin i PGE Projektem Warszawa. Czy katowiczanie w końcu sprawią jakąś niespodziankę? – Nie chcę wróżyć z fusów. Mam nadzieję, że w końcu uda nam się urwać jakieś punkty tym mocniejszym rywalom. Uważam że – nie licząc tego meczu z Resovią – to z teoretycznie silniejszymi przeciwnikami gramy dobrze. Te spotkania są na styku, wygrywamy sety, ale niestety tylko pojedyncze, co nie daje nam punktów do tabeli. Staram się mimo wszystko z optymizmem patrzeć na te pojedynki. Mam nadzieję, że znowu wrócimy do dobrej gry i postawimy się drużynom z topu – zakończył Łukasz Usowicz.

 

Artykuł PlusLiga: Dramatyczna sytuacja GKS-u. W meczu z Asseco Resovią zadecydował jeden element pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.