„Liverpool robi to zawsze, oni – nie”. Roy Keane wskazuje problem Manchesteru United po meczu z Leicester

Roy Keane skrytykował Manchester United po spotkaniu z Leicester City w FA Cup. Choć Czerwone Diabły wygrały i awansowały do 1/8 finału, ich gra mogła pozostawiać wiele do życzenia. Irlandczyka szczególnie rozczarowała postawa podopiecznych Rubena Amorima w ofensywie.

Manchester United pokonał Leicester City 2:1 w 1/16 finału FA Cup, ale Roy Keane nie był usatysfakcjonowany postawą Czerwonych Diabłów. Drużyna z Old Trafford zapewniła sobie zwycięstwo dopiero w doliczonym czasie gry. Co więcej, rozstrzygająca bramka została uznana pomimo faktu, że jej zdobywca, Harry Maguire, znajdował się na spalonym w momencie podania. Na tym etapie Pucharu Anglii nie ma jednak VAR-u, więc pomyłka sędziego nie mogła zostać skorygowana.

United długo nie mogło przejąć kontroli nad spotkaniem i do przerwy było bardzo nieefektywne. W pierwszej połowie nie oddało ani jednego celnego strzału na bramkę beniaminka Premier League, który objął prowadzenie na krótko przed zmianą stron. Dopiero zmiany Rubena Amorima pozwoliły odwrócić losy spotkania – Alejandro Garnacho i Joshua Zirkzee rozbudzili słabo spisującą się ofensywę.

„Trzeba mieć zawodników w polu karnym – krytykował grę Czerwonych Diabłów w ataku pracujący przy meczu dla telewizji ITV Roy Keane, ich były kapitan, cytowany przez Manchester Evening News. – Spójrzcie na Liverpool. Oni zawsze mają tam czterech, pięciu, sześciu piłkarzy. Widzieliśmy kilka razy zagrania United w szesnastkę, w której był jeden czy dwóch graczy, fani czują frustrację. Pod koniec zaczęli panikować i w końcu atakowali pola karne, ryzykując. Ale grając dla Man United trzeba ryzykować. Tylko próbując, możesz wygrywać mecze”.

Korzystny wynik to dobra wiadomość dla Manchesteru United, ale postawa zespołu, zwłaszcza na tle nisko notowanego rywala, nie ma prawa napawać optymizmem. Kolejny już raz podopieczni Rubena Amorima zaprezentowali się rozczarowująco. Keane uważa, że taka postawa nie wróży dobrze na przyszłość.

„Widzieliśmy dwa słabe zespoły. Rywal, który ma trochę więcej jakości od Leicester, by wygrał. United miało farta. Nie widzę tam drużyny. Trzeba przyznać, że dowieźli wynik, ale źle to wygląda na przyszłość. Jest jakiś progres, są przebłyski, ale wciąż jest za mało dobrych momentów. Wyglądają, jakby byli sobie obcy”.

Artykuł „Liverpool robi to zawsze, oni – nie”. Roy Keane wskazuje problem Manchesteru United po meczu z Leicester pochodzi z serwisu Angielskie Espresso.