Liévin 2025: Holenderska dominacja w elicie kobiet, Fem van Empel mistrzynią 3 raz z rzędu!

Fem van Empel po raz 3. z rzędu mistrzynią świata elity kobiet w kolarstwie przełajowym! Na podium we francuskim Liévin wraz z reprezentantką Holandii stanęły także Lucinda Brand oraz Puck Pieterse.

Sobota na Mistrzostwach Świata w kolarstwie przełajowym we francuskim Liévin to 3 wyścigi – kolejno z trasą zmierzyły się już juniorki i orlicy, a jako główne danie dnia uczynić miała to elita kobiet. Dzięki temu, że nad trasą czempionatu pojawiło się słońce, a także przymrozki, trawiasta trasa zamiast błotnista zrobiła się twarda i zbita, choć z rundy na rundę koleiny robiły się coraz głębsze, a i miejscami zaczynało robić się grząsko. Zawodniczki z rowerów zsiadać musiały głównie na elementy techniczne takie jak trawersy, podbiegi czy ulokowane w dwóch punktach trasy, w tym w samej końcówce pętli, dość długie schody.

W stawce znalazła się obrończyni tytułu Fem van Empel (Holandia), a wśród 39 pań kibicować mogliśmy dwóm reprezentantkom Polski – do Liévin wybrały się Antonina Białek (Warszawski Klub Kolarski) i Zuzanna Krzystała (Pho3nix Cycling Team).

Jako ostatnie w sobotę do swojej rywalizacji przystąpiły kolarki elity kobiet. Najmocniej ze startu ku uciesze miejscowej publiczności wystrzeliła Amandine Fouquenet (Francja), ale za jej plecami momentalnie zrobiło się bardzo pomarańczowo – właśnie takie trykoty dzierżyły bowiem reprezentantki Holandii. Pod koniec drugiej dziesiątki kręciła Antonina Białek, zaś niestety w jedną z kraks zaplątała się Zuzanna Krzystała, która w jej następstwie znalazła się w czwartej dziesiątce.

W połowie pierwszej rundy na czele znalazły się już faworytki – małą przewagę zaczęły budować Fem van Empel i Puck Pieterse (Holandia). Trzecia ze stratą około 10 sekund jechała Blanka Vas (Węgry), za którą podążała Lucinda Brand (Holandia). 5. ze stratą niemal 20 sekund kręciła Inge van der Heijden (Holandia). Pod koniec okrążenia najbardziej doświadczona w czołówce zwyciężczyni tegorocznego Pucharu Świata w kolarstwie przełajowym Lucinda Brand zaatakowała młodszą od siebie o 12 lat Węgierkę i w tym momencie mieliśmy wirtualnie w całości holenderskie podium.

Na 2. rundzie Lucinda Brand dołączyła do swoich rodaczek i walka o złoto zrobiła się naprawdę gorąco. Z kilkunastosekundową przewagą na 4. miejscu zawisła Blanka Vas, a kolejne kolarki traciły już ponad pół minuty. Tak minęło 2. okrążenie, a na początku trzeciego na atak zdecydowała się Puck Pieterse. Na przyspieszenie zawodniczki reprezentującej na co dzień Fenix-Deceuninck odpowiedziała Lucinda Brand, chwilowe problemy miała za to Fem van Empel, która potrzebowała nieco czasu by powrócić do swoich konkurentek. Niedługo później za swoje przyspieszenie zapłaciła za to Puck Pieterse, która w strefie technicznej miała zmierzone nawet 10 sekund do pozostałej dwójki Holenderek.

Na początku 4. z 6 rund Puck Pieterse zaczęła doganiać swoje rodaczki, ale trwało to tylko chwilę – próba ta zakończyła się niepowodzeniem i strata 22-latki zaczęła już tylko rosnąć, a ta musiała się skupić na obronie 3. miejsca. Z tyłu z kolei do Blanki Vas dojeżdżała Inge van der Heijden, o 6. lokatę walczyły Ceylin del Carmen Alvarado (Holandia) i Sara Casasola (Włochy).

Last lap