Freak show (Jakub Popielecki)
Magnus von Horn kalibruje środki stylistyczne do każdej historii: od zimnego behawioryzmu „Intruza”, przez gorączkowy realizm w „Sweat”, po turpizm „Dziewczyny z igłą”. Zawsze pokazuje jednak samotnego i wykluczonego człowieka, który balansuje na granicy społecznego decorum
W jednej ze scen „Dziewczyny z igłą” Magnusa von Horna robotnice wychodzą z fabryki, pięknie cytując 45-sekundowy klasyk braci Lumière. To nie pierwszy i nie ostatni raz w filmie, kiedy reżyser puszcza oko do widzów....