Zaskakujące wyznanie znanego księdza. Oto co kiedyś myślał o Jerzym Owsiaku

"Oszołom biegający w czerwonych spodniach" – tak wiele lat temu o Jerzym Owsiaku myślał młody ksiądz Grzegorz Kramer. Dziś "liberalny jezuita" wspiera Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy jak tylko może i zdecydowanie zmienił zdanie o jej szefie. "Gdy byłem młodszy uważałem Jerzego za oszołoma. Wkurzał mnie facet biegający w czerwonych spodniach. Gdy kilkanaście lat temu zacząłem pracować z młodzieżą, ciągle jeszcze będąc "anty", zobaczyłem, że ten biegający i krzyczący koleś ma niesamowitą siłę budowania wspólnoty wolontariackiej, na szeroką skalę. To zmieniło moje podejście i do WOŚP i do Owsiaka" – pisze w mediach społecznościowych ks. Grzegorz Kramer. To wrocławski jezuita, znany przede wszystkim z dzielenia się swoimi odczuciami i przemyśleniami w internecie. A ks. Kramer ma się czym dzielić, bo pracuje z dziećmi, ale i osobami umierającymi. Jego proste i pełne serdecznego ciepła wpisy poruszają tysiące osób. Ksiądz Kramer o Jurku Owsiaku "Dziś Owsiak, to pan po siedemdziesiątce i dalej biega i krzyczy. Chce się mu to robić i robi to z pasją. Mam dla niego wielki szacunek za to, że potrafi porywać ludzi na długi czas do tego, by bezinteresownie pomagać, by tworzyć coś, co daje nadzieję" – dodaje ks. Kramer. Jego wpis spotkał się z mnóstwem pozytywnych reakcji. Warto też dodać, że ks. Kramer otwarcie przyznaje, że na jego działalność i światopogląd znaczny wpływ miał zmarły kilka lat temu ks. Kaczkowski. Przez kościelnych tradycjonalistów ks. Kramer nazywany jest często "liberalnym jezuitą". Od dawna namawia swoich przyjaciół i obserwatorów do wspierania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jeśli chcecie zasilić jego wirtualną skarbonkę, możecie zrobić to po wejściu na tę stronę internetową.

Sty 26, 2025 - 15:43
 0
Zaskakujące wyznanie znanego księdza. Oto co kiedyś myślał o Jerzym Owsiaku
"Oszołom biegający w czerwonych spodniach" – tak wiele lat temu o Jerzym Owsiaku myślał młody ksiądz Grzegorz Kramer. Dziś "liberalny jezuita" wspiera Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy jak tylko może i zdecydowanie zmienił zdanie o jej szefie. "Gdy byłem młodszy uważałem Jerzego za oszołoma. Wkurzał mnie facet biegający w czerwonych spodniach. Gdy kilkanaście lat temu zacząłem pracować z młodzieżą, ciągle jeszcze będąc "anty", zobaczyłem, że ten biegający i krzyczący koleś ma niesamowitą siłę budowania wspólnoty wolontariackiej, na szeroką skalę. To zmieniło moje podejście i do WOŚP i do Owsiaka" – pisze w mediach społecznościowych ks. Grzegorz Kramer. To wrocławski jezuita, znany przede wszystkim z dzielenia się swoimi odczuciami i przemyśleniami w internecie. A ks. Kramer ma się czym dzielić, bo pracuje z dziećmi, ale i osobami umierającymi. Jego proste i pełne serdecznego ciepła wpisy poruszają tysiące osób. Ksiądz Kramer o Jurku Owsiaku "Dziś Owsiak, to pan po siedemdziesiątce i dalej biega i krzyczy. Chce się mu to robić i robi to z pasją. Mam dla niego wielki szacunek za to, że potrafi porywać ludzi na długi czas do tego, by bezinteresownie pomagać, by tworzyć coś, co daje nadzieję" – dodaje ks. Kramer. Jego wpis spotkał się z mnóstwem pozytywnych reakcji. Warto też dodać, że ks. Kramer otwarcie przyznaje, że na jego działalność i światopogląd znaczny wpływ miał zmarły kilka lat temu ks. Kaczkowski. Przez kościelnych tradycjonalistów ks. Kramer nazywany jest często "liberalnym jezuitą". Od dawna namawia swoich przyjaciół i obserwatorów do wspierania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jeśli chcecie zasilić jego wirtualną skarbonkę, możecie zrobić to po wejściu na tę stronę internetową.