Z kamienicy w centrum Lublina została sterta gruzu. Wiadomo już, co dalej (zdjęcia, wideo)
Wyburzona została kamienica, w której nocą runęła jedna ze ścian. Stan sąsiednich budynków jest cały czas kontrolowany. Ulica Bernardyńska będzie zamknięta do odwołania.
W sobotę, w godzinach popołudniowych, ruszyła rozbiórka kamienicy przy ul. Bernardyńskiej w Lublinie, której część runęła minionej nocy. Wcześniej, podczas specjalnie zwołanego w tej sprawie posiedzenia Centrum Zarządzania Kryzysowego poszczególne służby przedstawiły, jak wygląda sytuacja. Wskazano wówczas jednoznacznie, iż stan budynku stanowi duże zagrożenie, dlatego też niezbędne będzie przynajmniej częściowe jego wyburzenie.
Oględziny wykazały, iż fundamenty kamienicy są podmyte, na skutek czego budynek cały czas pracuje. Jako przykład wskazano dwa przypadki osunięcia się ścian, pierwsza miała miejsce przed godz. 3 w nocy, druga ok. 8 rano. Kiedy przystąpiono do działań okazało się, że usunięcie ściany, która uległa zawaleniu, nic nie pomoże. Stan budynku sprawił, iż konieczne było wyburzenie całej kamienicy.
– Używamy ciężkiego sprzętu, jednak musimy szczególnie uważać na sąsiednie kamienice a także problemem są piwnice. Wstępnie wiadomo, że sięgają one trzech kondygnacji w dół. Jednak jeszcze dziś cały budynek powinien zostać rozebrany – mówił nam Ryszard Sturlis z firmy Sztyrlic.
W niedzielę w godzinach rannych ma się rozpocząć uprzątanie terenu. Cały gruz jak też pozostałości z wyburzania muszą zostać wywiezione, aby móc przystąpić do dalszych oględzin miejsca zdarzenia. To samo dotyczy jezdni ul. Bernardyńskiej, która posiada w tym miejscu liczne spękania. Oficjalnie sąsiednie budynki nie są zagrożone, jednak jak nas zapewniono, ich stan zostanie dokładnie sprawdzony.
Choć cały czas przewija się temat awarii wodociągowej, tak samo właściciele kamienicy wskazują, iż piwnica zalana była wodą, oficjalna przyczyna katastrofy budowlanej będzie dopiero ustalana. Przedstawiciele MPWiK tłumaczą, iż sama awaria raczej nie doprowadziła do zdarzenia.