- Tajemnicą poliszynela jest to, że Syprzak nawet nie pożegnał się z kolegami z zespołu. Po prostu spakował się i wrócił do Paryża. Jeśli to okaże się prawdą, to z takim kolegą nie chciałabym grać w drużynie - zdradziła Iwona Niedźwiedź, była reprezentantka Polski kulisy opuszczenia MŚ przez Kamila Syprzaka.