Ruben Amorim nt. transferów: Kiedy masz pilną potrzebę, czasami popełniasz błędy
Ruben Amorim zauważył, że jego drużyna poczyniła niewielkie postępy w meczu przeciwko Crystal Palace, jednak te małe poprawki nie mają…
Ruben Amorim zauważył, że jego drużyna poczyniła niewielkie postępy w meczu przeciwko Crystal Palace, jednak te małe poprawki nie mają żadnego znaczenia w obliczu porażki.
Manchester United doznał kolejnej rozczarowującej przegranej na Old Trafford, po dwóch trafieniach Jean-Philippe’a Matety. „Czerwone Diabły” nie były w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Deana Hendersona, a wszelkie próby wykreowania sytuacji zostały zniweczone przez dobrze zorganizowaną i trudną do przełamania obronę gości.
Amorim na konferencji pomeczowej odpowiadał na pytania dotyczące naszej gry, napastników, plotek transferowych i Marcusa Rashforda.
Ruben, drużyna nie potrafiła zdobyć gola w dziewięciu meczach tego sezonu, nadal ma ujemny bilans bramkowy, a Rasmus Hojlund i Joshua Zirkzee usiedli na ławce rezerwowych. Czy czujesz się zawiedziony, że klub nie sprowadził strzelca bramek?
– Nie, nie. To nie wygląda w ten sposób. Zdecydowaliśmy się na Kobbiego Mainoo, aby wykorzystać jego cechy. To nie było nic przeciwko Rasmusowi ani Joshowi. Czasami drużyna zdobywa gole poprzez stwarzanie sytuacji i wykorzystanie właściwych cech.
– Nie oznacza to, że grając dwójką napastników zdobędziesz więcej bramek. Myślę, że to problem dla zespołu i cały czas o tym rozmawiamy. Musimy poprawić naszą grę w każdym aspekcie, a szczególnie w zdobywaniu goli.
Jak bardzo potrzebujesz pomocy w ostatnim dniu okna transferowego? Jak bardzo potrzebujesz kogoś, kto wejdzie do drużyny i pomoże ci w ofensywie?
– Próbujemy wszystkiego, aby poprawić drużynę, unikając błędów z przeszłości. Staramy się zrównoważyć pilność chwili i znać wszystkie aspekty naszego klubu w danym momencie. Robimy wszystko, co w naszej mocy.
Bardzo jasno wyraziłeś się na temat sytuacji Marcusa Rashforda, swoich standardów i oczekiwań. Ale jeśli w Aston Villi strzeli wiele goli w czasie, gdy Manchester United nie potrafi ich zdobywać, czy nie istnieje realne niebezpieczeństwo, że będzie to postrzegane jako dość upokarzające dla klubu piłkarskiego?
– Upokarzające?
To wstyd dla klubu.
– To nie jest żenujące. Kiedy wypożyczasz zawodnika, oczekujesz, że będzie grał i się poprawiał, więc nie ma w tym nic upokarzającego. Rozumiem pytanie, ale skupiam się tylko na moich zawodnikach i to wszystko. Kiedy okno transferowe się zamknie, będę naprawdę skoncentrowany tylko na naszej drużynie.
Doceniam wszystko, co powiedziałeś o linii ataku i próbach pozyskania kogoś, ale myślę, że tylko cztery drużyny strzeliły mniej goli niż Manchester United w Premier League w tym sezonie.
Czy naprawdę możesz sobie pozwolić na to, aby nikogo nie sprowadzić? Bo jeśli nikogo nie pozyskasz, nie ma żadnych dowodów na to, że bramki zaczną się pojawiać…
– Aby zdobywać bramki, musimy poprawić się jako drużyna. Wiem, czego ten zespół potrzebuje, ale czasami jest to możliwe, albo nie. Zimowe okno transferowe jest naprawdę trudne dla klubów. Kiedy masz pilną potrzebę, czasami popełniasz błędy. Próbujemy wszystkiego.
Pojawiają się doniesienia o Mathysie Telu z Bayernu Monachium. Czy byłby kimś, kto mógłby wzmocnić drużynę?
– Jak powiedziałem, kiedy okno transferowe się zamknie, zobaczymy naszą kadrę. Jestem skupiony na poprawie zespołu jako grupy. Musimy wygrywać, wprowadzić drobne zmiany, przejąć inicjatywę, dać zwycięski impet i starać się zdobywać punkty. Napotykamy przeszkody, a potem znowu idziemy do przodu. Jasne jest, że musimy się poprawić.
Artykuł Ruben Amorim nt. transferów: Kiedy masz pilną potrzebę, czasami popełniasz błędy pochodzi z serwisu ManUtd.pl.