Rodzice walczą o lekarzy. "Moje dziecko ma raka. Szpital zamyka oddział, na nowe miejsce muszę czekać pół roku"

Przerażeni rodzice pacjentów szpitala dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu alarmują, że do końca lutego ich dzieci mają zostać wypisane, a oddział rehabilitacji dziennej, w którym spędzali ostatnie miesiące, ma zostać zamknięty. Na miejsca w innych placówkach muszą czekać nawet pół roku. Szpital twierdzi, że planuje reorganizację, ale co to oznacza dla pacjentów?

Sty 29, 2025 - 07:42
 0
Rodzice walczą o lekarzy. "Moje dziecko ma raka. Szpital zamyka oddział, na nowe miejsce muszę czekać pół roku"
Przerażeni rodzice pacjentów szpitala dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu alarmują, że do końca lutego ich dzieci mają zostać wypisane, a oddział rehabilitacji dziennej, w którym spędzali ostatnie miesiące, ma zostać zamknięty. Na miejsca w innych placówkach muszą czekać nawet pół roku. Szpital twierdzi, że planuje reorganizację, ale co to oznacza dla pacjentów?