Politycy PiS pytają: Gdzie jest PO? W tle wstrzymane fundusze na onkologię

Poseł PiS Łukasz Kmita zaapelował do rządu o natychmiastowe odblokowanie środków dla krakowskich szpitali onkologicznych, przyznanych w 2023 roku. Ministerstwo Zdrowia anulowało konkurs na inwestycje w onkologię i zapowiada jego powtórzenie. W całym kraju na fundusze czeka 19 placówek, w tym Szpital Uniwersytecki w Krakowie i krakowski oddział Narodowego Instytutu Onkologicznego, które miały otrzymać blisko […] Artykuł Politycy PiS pytają: Gdzie jest PO? W tle wstrzymane fundusze na onkologię pochodzi z serwisu KRKnews.

Lut 4, 2025 - 20:17
 0
Politycy PiS pytają: Gdzie jest PO? W tle wstrzymane fundusze na onkologię

Poseł PiS Łukasz Kmita zaapelował do rządu o natychmiastowe odblokowanie środków dla krakowskich szpitali onkologicznych, przyznanych w 2023 roku. Ministerstwo Zdrowia anulowało konkurs na inwestycje w onkologię i zapowiada jego powtórzenie. W całym kraju na fundusze czeka 19 placówek, w tym Szpital Uniwersytecki w Krakowie i krakowski oddział Narodowego Instytutu Onkologicznego, które miały otrzymać blisko 160 mln zł. Kmita podkreśla, że zwłoka kosztowała życie pacjentów.

Na dwa dni przed wyborami parlamentarnymi rząd PiS przekazał symboliczne czeki na budowę szpitali onkologicznych, obiecując 4,2 mld zł z Funduszu Medycznego. Środki miały poprawić standardy leczenia, ale formalne umowy nie zostały podpisane. Po przegranych wyborach temat zniknął, a żaden szpital nie otrzymał funduszy. 

W Krakowie środki miały trafić do dwóch placówek. Szpital Uniwersytecki planował wykorzystać niemal 120 mln zł na zakup nowego tomografu komputerowego, modernizację bloków operacyjnych, doposażenie poradni onkologicznej i okulistycznej oraz wdrożenie systemu robotycznego w aptece. Natomiast krakowski oddział Narodowego Instytutu Onkologii miał otrzymać 36 mln zł na unowocześnienie bloku operacyjnego, pracowni mammotomii, zakładu patomorfologii nowotworów, a także pracowni PET i scyntygrafii.

CBA od kilku miesięcy prowadzi dochodzenie w sprawie konkursu na wsparcie szpitali onkologicznych. 31 stycznia dyrektorzy 19 szpitali otrzymali informację z Ministerstwa Zdrowia o unieważnieniu konkursu. Resort zapowiedział jednak ponowne ogłoszenie naboru w marcu bieżącego roku, przy zachowaniu tej samej puli środków – około 4,2 mld zł. Projekty będą mogły być realizowane do 2029 roku.

We wtorek przed Instytutem Onkologii przy ul. Garncarskiej krakowscy politycy Prawa i Sprawiedliwości zaapelowali do rządu o przekazanie środków zgodnie z wynikami konkursu. Podkreślali, że fundusze zostały już przyznane i powinny trafić do placówek medycznych, by mogły poprawić standardy leczenia pacjentów onkologicznych. Poseł PiS Łukasz Kmita zaznaczył, że mimo zabezpieczonych środków minister zdrowia Izabela Leszczyna od października 2023 roku nie uruchomiła finansowania, co oznacza, że ponad 150 mln zł przeznaczonych na onkologię w Małopolsce pozostaje niewykorzystane.

 – Dwie małopolskie placówki miały otrzymać znaczące wsparcie finansowe: krakowski oddział Narodowego Instytutu Onkologii – 36 mln zł, a Szpital Uniwersytecki w Krakowie – 119 mln zł. Środki te zostały przyznane w ramach uczciwego i transparentnego konkursu, rozstrzygniętego w ramach Funduszu Medycznego. Fundusz ten, stworzony z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy, miał zapewniać dodatkowe 4 mld zł rocznie na wsparcie obszarów ochrony zdrowia, które w przeszłości były niedofinansowane. Był to projekt całkowicie niezależny politycznie, mający na celu poprawę sytuacji pacjentów zmagających się z chorobami nowotworowymi – mówił Łukasz Kmita. 

Zdaniem posła Łukasza Kmity, to nie były środki przeznaczone na niejasne czy zbędne wydatki – Wręcz przeciwnie. Były to inwestycje niezwykle potrzebne zarówno szpitalom, jak i przede wszystkim pacjentom. Szczegółowy spis planowanych zakupów obejmował m.in. nowy tomograf komputerowy śródoperacyjny dla Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie -podkreślił poseł. 

Jego zdaniem rząd Donalda Tuska postanowił zamrozić środki, które powinny trafić do szpitali i wspierać leczenie pacjentów onkologicznych. To decyzja pozbawiona empatii wobec ciężko chorych, często śmiertelnie chorych pacjentów.

Dlatego wspólnie apelujemy do minister Izabeli Leszczyny i premiera Donalda Tuska o natychmiastowe odblokowanie środków na programy lekowe oraz inwestycje infrastrukturalne. Konieczne jest także zwiększenie finansowania na pilne zakupy dla onkologii, aby zapewnić pacjentom odpowiednią opiekę.

 – Trzeba nie mieć serca, żeby podjąć taką decyzję. Dlatego wspólnie apelujemy przede wszystkim do pani minister Leszczyny oraz pana premiera Tuska. Z jednej strony o to, aby natychmiast uruchomili programy lekowe oraz programy infrastrukturalne, a z drugiej – aby zwiększyli środki na niezbędne zakupy dla onkologii – przekonywał Łukasz Kmita.

Kandydat PiS w najbliższych wyborach uzupełniających do Senatu, Mateusz Małodziński, podkreślił, że sprawa finansowania szpitali onkologicznych nie jest kwestią politycznych przepychanek, lecz realnym zagrożeniem dla ludzkiego życia.

– Tu nie chodzi o politykę, to sprawa śmiertelnie poważna. Chodzi o szybkie i skuteczne diagnozowanie oraz leczenie pacjentów onkologicznych – mówił Małodziński. W swoim wystąpieniu kandydat PiS zwrócił uwagę na wstrzymane środki dla Szpitala Uniwersyteckiego i Instytutu Onkologii w Krakowie, kierując pytania do rządzących.

– Dlaczego Donald Tusk i minister Leszczyna blokują wypłaty tych środków? Gdzie są parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej z Krakowa? Czemu nie biją na alarm? Czemu nie walczą o te fundusze, nie siedzą w Ministerstwie Zdrowia i KPRM, nie pytają Donalda Tuska i minister Leszczyny, gdzie są pieniądze dla pacjentów onkologicznych w Krakowie? – pytał Małodziński.

 

 

 

 

 

 

Artykuł Politycy PiS pytają: Gdzie jest PO? W tle wstrzymane fundusze na onkologię pochodzi z serwisu KRKnews.