PlusLiga: Sensacja w pierwszym secie w Gdańsku, reszta zgodnie z planem
W ramach 21. kolejki Trefl Gdańsk podjął na własnej hali Nowak-Mosty MKS Będzin. W pierwszym secie będzinianie zaskoczyli gospodarzy. Do sensacji w Gdańsku nie doszło i w kolejnych trzech setach faworyci zapisali na swoim koncie kolejne zwycięstwo. WIELKI POWRÓT! Lepiej w spotkanie wszedł gdański Trefl, którego siatkarzom szybo udało się znaleźć własny rytm. Po […] Artykuł PlusLiga: Sensacja w pierwszym secie w Gdańsku, reszta zgodnie z planem pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
W ramach 21. kolejki Trefl Gdańsk podjął na własnej hali Nowak-Mosty MKS Będzin. W pierwszym secie będzinianie zaskoczyli gospodarzy. Do sensacji w Gdańsku nie doszło i w kolejnych trzech setach faworyci zapisali na swoim koncie kolejne zwycięstwo.
WIELKI POWRÓT!
Lepiej w spotkanie wszedł gdański Trefl, którego siatkarzom szybo udało się znaleźć własny rytm. Po stronie przyjezdnych od początku widoczne były nerwy, a pojedyncze błędy utrudniały skuteczną grę. Mimo wszystko pierwsze minuty były wyrównane – 3:2, 7:6, 10:9. Następnie w polu serwisowym zameldował się Moustapha M’Baye i zrobiło się 16:10. Świetnie mecz rozpoczął również Piotr Orczyk, któremu wtórował Alaksiej Nasiewicz. Punkt blokiem dołożył Lukas Kampa. Wówczas drugi bieg włączył Brandon Koppers, który seriami punktował, błyszcząc również w polu serwisowym. Powrót gości do gry zmusił trenera Mariusza Sordyla do wzięcia czasu – 20:18. Po bloku Depowskiego na Orczyku był już remis – 22:22. Grze punkt za punkt nie było końca. Ostatecznie pierwszy set padł łupem MKS-u 29:27.
ZAGRYWKA KLUCZEM?
Zwycięstwo dodało będzinianom wiatru w żagle, a na wstępie blokiem popisał się Damian Schulz, powstrzymując Orczyka. Akcje później wyczyn ten powtórzył Todua. Za moment jednak do głosu doszły gdańskie lwy, a świetny fragment odnotował Paweł Pietraszko. Po asie Nasiewicza było już 9:6 dla gospodarzy. Asa dołożył od siebie również Czerwiński – 11:7. Koncertowej grze Trefla nie było końca – 17:9, a wszystko to pod batutą Kamila Droszyńskiego na zagrywce. Później drużyna gości podjęła jeszcze rękawice. Pierwszy impuls asem wysłał Schulz, drugi blokiem Artur Ratajczak – 21:19. Całość zakończyła się jednak wygraną Trefla Gdańsk 25:21.
SZACH-MAT
W trzecim secie gdańszczanie starali się pójść za ciosem – 3:1, 5:2, lecz zespół z Będzina nie pozwalał na zbyt wiele – 7:7.W szeregach MKS-u prym niezmiennie wiódł Brandon Koppers. Po stronie Trefla liderów również nie brakował. Świetny fragment gry odnotował m.in. Jakub Czerwiński. W kolejnych minutach na prowadzeniu dalej byli gospodarze (13:10, 16:12, 19:14). Gdańskie lwy ani na moment nie pozwoliły rywalom wrócić z podniesionymi głowami, a sam Koppers, czy Schulz, w ich przypadku to za mało. Chwilę później było już po secie, zaś bohaterem po raz kolejny okazał się Pietraszko – 25:18.
Czwarta partia również rozpoczęła się pomyślnie dla gdańszczan, którzy pod wodza M’Baye zaczęli budować przewagę – 4:0. Na reakcje trenera gości nie trzeba było długo czekać, bowiem ten zdecydował się na interwencje przy stanie 8:3 dla Trefla Gdańsk. Po przerwie nie było wcale lepiej – 10:3. Punkty zagrywką dokładali Nasiewicz oraz Pietraszko. Walczyć próbował jeszcze Kamil Maruszczyk, ale niewiele to dało – 18:11. Ostatecznie set zakończył się miażdżącą wygraną gdańszczan – 25:15, a rezultat zepsutą zagrywką domknął Koppers.
MVP: Alaksiej Nasiewicz
Trefl Gdańsk – Nowak-Mosty MKS Będzin 3:1
(27:29, 25:21, 25:18, 25:15)
Składy zespołów:
Trefl Gdańsk: Czerwiński (13), Kampa (1), Pietraszko (11), M’Baye (8), Orczyk (19), Nasiewicz (24), Koykka (libero) oraz Jorna, Droszyński (1), Jarosz
MKS Będzin: Szpernalowski (1), Ratajczak (6), Depowski (7), Koppers (17), Schulz (21), Todua (4), Olenederek (libero) oraz Szwaradzki, Kyrcz, Siwicki (1), Tadić (1), Maruszczyk (2), Popiwczak (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
Artykuł PlusLiga: Sensacja w pierwszym secie w Gdańsku, reszta zgodnie z planem pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.