Numer 2023/368
FilmPomaganie jak podchody (Mateusz Demski) Była taka jedna sytuacja, z chłopakiem z Egiptu. Strasznie nie chciał, żebyśmy poszli. Przytulał nas. Moment odwracania się plecami do tych osób i powrotu do ciepłego domu, gdzie wszystko jest w porządku… To jest łamiące serce – rozmowa z reżyserem „W lesie są ludzie”, animacji, którą zainspirowały wydarzenia na granicy polsko-białoruskiejMeta-Makro-Instastory (Darek Arest) W animacji „Marcel. Muszelka w różowych bucikach” mamy komiczne zderzenie charakterów i nieco slapsticku, ale humor bierze się przede wszystkim z powagi, z jaką tytułowy Marcel traktuje siebie, i uważności, z jaką twórcy obserwują jego zmaganiaWarstwy cienia (Marta Bałaga) Lubię takie śmieszno-straszne rejestry. Dużo napięcia, które interesuje mnie w kinie, wynika z zestawiania ze sobą rzeczy, które do siebie nie pasują. Jak średniowieczny kodeks ze współczesną Polską – mówi reżyser polskiego thrillera „Ukryta sieć”LiteraturaGaz do ducha (Piotr Sadzik) Gombrowicz wydaje mi się przede wszystkim pisarzem anomii, kryzysu, w którym doszło do rozchwiania obowiązujących dotąd reguł. Rewolucja technologiczna zmieniająca warunki debaty publicznej, wyczerpanie dotychczasowych form polityki. Skąd my to znamy?Porządny gość (Igor Kierkosz) Bohaterów opowiadań Grzegorza Bogdała z książki „Idzie tu wielki chłopak” łączy banalne przekleństwo człowieczeństwa, zwyczajna omylność i normalna potrzeba akceptacjiNa krańcach czasu (Paweł Mościcki) Herzog chce pozostać dobrym żołnierzem kina, nawet jeśli, jak sam twierdzi, właściwie już się ono skończyło i dziś obserwujemy jego powolną agonięPoziomki z Doliny Niesamowitości (Agnieszka Wolny-Hamkało) „W naszym girlsowym kampie jest wszystkiego po trochu. To takie totalne otwarcie się pod tytułem «My nawet do końca nie wiemy, co robimy». Dajemy sobie przestrzeń na porażkę” – mówią twórczynie kolektywu Girls and Queers to the FrontMediaImprezowe zwierzę (Marcin Stachowicz) Doświadczenie podpowiada mi, że im grupa mniej zbratana, tym większe prawdopodobieństwo, że impreza prędzej czy później przeniesie się na YouTube’a. Za tę towarzyską anomię odpowiada zresztą poniekąd sam YouTubeODBIORNIK (24): Ostatni (Anna Desponds / Agnieszka Słodownik) W pożegnalnym odcinku podkastu ODBIORNIK Ania Desponds i Agnieszka Słodownik wracają na antenę, żeby opowiedzieć, co było u nich słychać, kiedy nie było ich słychaćPożytki z niewiedzy (Mateusz Witczak) Gra „We. The Refugees” nie wpada w koleiny naiwnego moralitetu. Jej autorzy otwarcie przyznają, że nie potrafią zrozumieć uchodźczego cierpieniaMuzykaIzolator (Marcin Dymiter) Izolator nie zdobył popularności, w pewnym sensie został zepchnięty na margines pamięci. Istnieją jednak okoliczności, kiedy hełm pozostaje niespełnionym marzeniemLiczy się vibe (Paweł Klimczak) „Hotel *****” to pełne czułości wyznanie w kierunku różnych muzycznych wspomnień i doświadczeń. Żadne z nich nie są ani lepsze, ani gorsze. Ploski uczy pełnej akceptacji słuchania, neutralizując kategorię guilty pleasureMuzyka, która nie istnieje (Jan Błaszczak) Używamy instrumentów charakterystycznych dla różnych tradycji muzycznych, ale gramy melodie, które wychodzą od nas. Nie chcemy się ograniczać stylami, tradycjami, szkołami – mówią członkowie słoweńskiego zespołuObyczajeNieznośny ciężar skojarzeń (Piotr Forecki) Bez uwzględnienia tego, co mówiono i pisano w ostatnich latach w Polsce na temat migrantów, trudno zrozumieć dramat na granicy z BiałorusiąNiestygnąca zimna wojna (Kateryna Botanova) Wole Soyinka wzywa Afrykę do przełamania odwiecznej roli ofiary, wyobrażonej odrębności. A to dlatego, że mimo oczywistej potrzeby wysuwania na pierwszy plan własnych potrzeb i interesów nie da się uciec przed światową historią. Ona nie dzieje się gdzie indziej, ona dzieje się wszędzieSztukaPolityka, język, pupa, żart (Teresa Fazan) Praktyka Ani Nowak, ktorej wystawa trwa w warszawskim MSN-ie, jest polityczna nie jak tęczowa flaga, ale jak pośladek wystający z tiulowych spodni kostiumu: nieco śmieszny, ale także sensualny i politycznyDo Brd! (Olga Drenda) Wystawa „Wczasy. Krajobrazy wypoczynku” trzyma się architektury, co chroni ją przed największą rafą opowieści o PRL – łatwą nostalgią i łezką ronioną nad wirtualnym talerzem zupy mlecznejTa obietnica uwodzi i ogłupia (Monika Stelmach) Klaman pochodzi z góralskiej rodziny robotniczej, ojciec Tarasewicza był murarzem, a matka szwaczką. Libera to syn samodzielnej matki, pielęgniarki z Pabianic. Kuśmirowski, zanim postanowił zdawać na ASP, był robotnikiem w fabryce mebli. Wszyscy osiągnęli sukces. Ale są to spektakularne wyjątkiTeatrPodziemie kobiet (Katarzyna Niedurny) Jakub Skrzywanek tworzy na scenie portret zbiorowy kobiet żyjących w skrajnie patriarchalnym społeczeństwie, gdzie główną zasadą jest segregacja płciowa oraz utowarowienie kobiecego ciałaPodkast Dwutygodnika (11): Tańce (Barbara Klicka) O ekosystemie tańca współczesnego, o tym, jak może się rozwijać i czego właściwie potrzebują tancerki i tancerze, żeby tańczyć, Ba
Film
Była taka jedna sytuacja, z chłopakiem z Egiptu. Strasznie nie chciał, żebyśmy poszli. Przytulał nas. Moment odwracania się plecami do tych osób i powrotu do ciepłego domu, gdzie wszystko jest w porządku… To jest łamiące serce – rozmowa z reżyserem „W lesie są ludzie”, animacji, którą zainspirowały wydarzenia na granicy polsko-białoruskiej
W animacji „Marcel. Muszelka w różowych bucikach” mamy komiczne zderzenie charakterów i nieco slapsticku, ale humor bierze się przede wszystkim z powagi, z jaką tytułowy Marcel traktuje siebie, i uważności, z jaką twórcy obserwują jego zmagania
Lubię takie śmieszno-straszne rejestry. Dużo napięcia, które interesuje mnie w kinie, wynika z zestawiania ze sobą rzeczy, które do siebie nie pasują. Jak średniowieczny kodeks ze współczesną Polską – mówi reżyser polskiego thrillera „Ukryta sieć”
Literatura
Gombrowicz wydaje mi się przede wszystkim pisarzem anomii, kryzysu, w którym doszło do rozchwiania obowiązujących dotąd reguł. Rewolucja technologiczna zmieniająca warunki debaty publicznej, wyczerpanie dotychczasowych form polityki. Skąd my to znamy?
Bohaterów opowiadań Grzegorza Bogdała z książki „Idzie tu wielki chłopak” łączy banalne przekleństwo człowieczeństwa, zwyczajna omylność i normalna potrzeba akceptacji
Herzog chce pozostać dobrym żołnierzem kina, nawet jeśli, jak sam twierdzi, właściwie już się ono skończyło i dziś obserwujemy jego powolną agonię
„W naszym girlsowym kampie jest wszystkiego po trochu. To takie totalne otwarcie się pod tytułem «My nawet do końca nie wiemy, co robimy». Dajemy sobie przestrzeń na porażkę” – mówią twórczynie kolektywu Girls and Queers to the Front
Media
Doświadczenie podpowiada mi, że im grupa mniej zbratana, tym większe prawdopodobieństwo, że impreza prędzej czy później przeniesie się na YouTube’a. Za tę towarzyską anomię odpowiada zresztą poniekąd sam YouTube
W pożegnalnym odcinku podkastu ODBIORNIK Ania Desponds i Agnieszka Słodownik wracają na antenę, żeby opowiedzieć, co było u nich słychać, kiedy nie było ich słychać
Gra „We. The Refugees” nie wpada w koleiny naiwnego moralitetu. Jej autorzy otwarcie przyznają, że nie potrafią zrozumieć uchodźczego cierpienia
Muzyka
Izolator nie zdobył popularności, w pewnym sensie został zepchnięty na margines pamięci. Istnieją jednak okoliczności, kiedy hełm pozostaje niespełnionym marzeniem
„Hotel *****” to pełne czułości wyznanie w kierunku różnych muzycznych wspomnień i doświadczeń. Żadne z nich nie są ani lepsze, ani gorsze. Ploski uczy pełnej akceptacji słuchania, neutralizując kategorię guilty pleasure
Używamy instrumentów charakterystycznych dla różnych tradycji muzycznych, ale gramy melodie, które wychodzą od nas. Nie chcemy się ograniczać stylami, tradycjami, szkołami – mówią członkowie słoweńskiego zespołu
Obyczaje
Bez uwzględnienia tego, co mówiono i pisano w ostatnich latach w Polsce na temat migrantów, trudno zrozumieć dramat na granicy z Białorusią
Wole Soyinka wzywa Afrykę do przełamania odwiecznej roli ofiary, wyobrażonej odrębności. A to dlatego, że mimo oczywistej potrzeby wysuwania na pierwszy plan własnych potrzeb i interesów nie da się uciec przed światową historią. Ona nie dzieje się gdzie indziej, ona dzieje się wszędzie
Sztuka
Praktyka Ani Nowak, ktorej wystawa trwa w warszawskim MSN-ie, jest polityczna nie jak tęczowa flaga, ale jak pośladek wystający z tiulowych spodni kostiumu: nieco śmieszny, ale także sensualny i polityczny
Wystawa „Wczasy. Krajobrazy wypoczynku” trzyma się architektury, co chroni ją przed największą rafą opowieści o PRL – łatwą nostalgią i łezką ronioną nad wirtualnym talerzem zupy mlecznej
Klaman pochodzi z góralskiej rodziny robotniczej, ojciec Tarasewicza był murarzem, a matka szwaczką. Libera to syn samodzielnej matki, pielęgniarki z Pabianic. Kuśmirowski, zanim postanowił zdawać na ASP, był robotnikiem w fabryce mebli. Wszyscy osiągnęli sukces. Ale są to spektakularne wyjątki
Teatr
Jakub Skrzywanek tworzy na scenie portret zbiorowy kobiet żyjących w skrajnie patriarchalnym społeczeństwie, gdzie główną zasadą jest segregacja płciowa oraz utowarowienie kobiecego ciała
O ekosystemie tańca współczesnego, o tym, jak może się rozwijać i czego właściwie potrzebują tancerki i tancerze, żeby tańczyć, Barbara Klicka rozmawia z Zuzanną Berendt i Joanną Szymajdą
Spektakl „Seks, praca i marzenia” wynika z sojuszu dwóch branż, z których jedna jest objęta społeczną estymą, druga zaś społeczną stygmą. W praktyce zaś funkcjonują w oparciu o podobne mechanizmy
Czasem teatr jest jak fabryka. Przez to ludzie nie wyrabiają się, spóźniają, powstaje efekt domina, który prowadzi do tego, że przed deadline’em wszyscy wypisujemy się z życia. Potrzebujemy więcej spokoju
Wiersze
Україна
Африка і досі вибирає жити у Холодній війні, у чорно-білому світі, де Радянський Союз, тобто сучасна Росія, є єдиною альтернативою і єдиним стримуючим чинником «імперії зла» та глобального екстрактивного капіталізму — США