Na lubelskim osiedlu kobieta wypadła z balkonu. Policja zapewnia, iż był to nieszczęśliwy wypadek
Przez cały weekend otrzymaliśmy szereg informacji o zdarzeniu, jakie miało miejsce na lubelskim Wrotkowie. Okazuje się, iż relacje mieszkańców o tym, że kobieta miała zostać zrzucona z balkonu nie znalazły potwierdzenia w policyjnych czynnościach. Zaprzeczają temu również świadkowie.
Do zdarzenia doszło w piątek przed godziną 19 przy ul. Fulmana w Lublinie. Służby ratunkowe zostały zaalarmowane, iż z jednego z bloków spadł człowiek. Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
W ogródku, przed budynkiem, znajdowała się kobieta. Okazało się, że wypadła ona z mieszkania na drugim piętrze. Była przytomna. Z obrażeniami ciała została przetransportowana do szpitala. Jak nas zapewniono, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Przeprowadzone przez funkcjonariuszy czynności wykazały, iż poszkodowana znajdowała się pod wpływem alkoholu. Z jej relacji wynika, że przebywała na balkonie, po czym spadła na ziemię. Jej wersję potwierdziło kilku świadków. Tym samym policjanci wykluczyli, aby do zdarzenia ktokolwiek się przyczynił.