![](https://i.wpimg.pl/308x/filerepo.grupawp.pl/api/v1/display/embed/39a5d2b7-09dd-49e4-8800-e722d303df33)
Siedmioletni chłopiec ze Szczytna poczuł się zdezorientowany, gdy zauważył niezrozumiałe zachowanie swojej mamy. Postanowił skontaktować się z pogotowiem ratunkowym i poprosić o pomoc. Na miejscu okazało się, że to nie kobieta, ale dzieci - siedmiolatek, który zadzwonił po karetkę i jego 3-letnia siostra - potrzebowały pomocy.