Mali przedsiębiorcy słono zapłacą? Rzeczniczka MŚP apeluje do premiera i ministrów
Agnieszka Majewska Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców zwróciła się do Premiera Donalda Tuska oraz ministrów klimatu i środowiska oraz rozwoju i technologii z apelem o ułatwienie przedsiębiorcom rozliczenia korzystania z maksymalnych cen energii w 2024 roku. Jeżeli przedsiębiorcy nie rozliczą się do końca lutego, mogą dotknąć ich poważne kary.
Rozliczenie jest konieczne, ponieważ rozumiane jest jako pomoc publiczna. Nowe regulacje w tym zakresie, obowiązujące od 27 listopada 2024 r., mogą zdaniem rzeczniczki MŚP utrudnić funkcjonowanie wielu firm z tego sektora. Problem szczególnie dotyczy mikroprzedsiębiorców, którzy mogą nie być świadomi nowych obowiązków.
Zgodnie z nowymi przepisami, firmy korzystające z cen maksymalnych energii elektrycznej zobowiązane są do złożenia oświadczenia o pomocy publicznej do dnia 28 lutego 2025 r. Obowiązek ten wnika z nowej regulacji, a zatem nie był znany przedsiębiorcom w momencie, w którym decydowali się na skorzystanie z ceny maksymalnej.
Jak podkreśla biuro Rzecznika MŚP, oświadczenie należy złożyć na formularzu oraz uzupełnić szczegółowe informacje na temat udzielonego wsparcia, co może stanowić wyzwanie biurokratyczne. Niedopełnienie tego obowiązku może skutkować sankcjami finansowymi, w tym nawet koniecznością zwrotu różnicy między ceną maksymalną a ceną rynkową.
„Zwróciłam się do rządu z wnioskiem o podjęcie natychmiastowych działań mających na celu uproszczenie procedur oraz wprowadzenie zrozumiałych wytycznych dla przedsiębiorców. Bez odpowiedniego wsparcia istnieje ryzyko, że wielu z nich nie zdąży wywiązać się z nałożonych obowiązków – wskazała w piśmie Agnieszka Majewska.
Udostępnienie prostego, intuicyjnego formularza oświadczenia to tylko jeden z postulatów. Kolejny to przeprowadzenie kampanii informacyjnej wyjaśniającej przedsiębiorcom nowe przepisy, terminy oraz konsekwencje niedopełnienia obowiązków. Majewska domaga się też wprowadzenia rozwiązań umożliwiających wymianę informacji między administracją publiczną a sprzedawcami energii, co ograniczy zakres danych wymaganych od przedsiębiorców, a także rozwiązania problemów przedsiębiorców, którzy zakończyli działalność gospodarczą, ale są zobowiązani do złożenia oświadczeń.
Majewska podkreśliła, że jest zaniepokojona faktem, że pomimo iż mrożenie cen energii było przedmiotem ożywionej dyskusji publicznej, nie udało się utrwalić w powszechnej świadomości wiedzy, że działanie było formą pomocy publicznej i musi jako takie zostać rozliczone zgodnie z obowiązującymi wymogami.
