Grzegorz Krychowiak: „Mam na telefonie listę 100 cudów świata, które chciałem zobaczyć. Zostało mi już tylko siedem. Ostatni zaliczę w czerwcu tego roku”

Zawsze lubiłem dobrze się ubrać. A gdzie można się tego nauczyć jak nie w Paryżu? Tu symbolami są domy mody Louis Vuitton, Chanel, Hermes, Yves Saint-Laurent czy Christian Dior. Podglądałem, jak ludzie dobierają dodatki, materiały, jak się tym bawią. Gdy dołączyłem do PSG, miałem to w małym palcu. Może i byłem tam tylko rezerwowym, ale jeśli chodzi o styl, dawałem radę. Czy w szatni była modowa rywalizacja? Jeśli była, to ją zmiażdżyłem – mówi Grzegorz Krychowiak, były piłkarz polskiej reprezentacji

Sty 26, 2025 - 13:58
 0
Grzegorz Krychowiak: „Mam na telefonie listę 100 cudów świata, które chciałem zobaczyć. Zostało mi już tylko siedem. Ostatni zaliczę w czerwcu tego roku”
Zawsze lubiłem dobrze się ubrać. A gdzie można się tego nauczyć jak nie w Paryżu? Tu symbolami są domy mody Louis Vuitton, Chanel, Hermes, Yves Saint-Laurent czy Christian Dior. Podglądałem, jak ludzie dobierają dodatki, materiały, jak się tym bawią. Gdy dołączyłem do PSG, miałem to w małym palcu. Może i byłem tam tylko rezerwowym, ale jeśli chodzi o styl, dawałem radę. Czy w szatni była modowa rywalizacja? Jeśli była, to ją zmiażdżyłem – mówi Grzegorz Krychowiak, były piłkarz polskiej reprezentacji