Gdy wybuchnie wojna, pierwsi ucierpią cywile. Medyk bojowy: A polscy lekarze ciągle pytają, co wtedy robić
Cywilni lekarze nie są przygotowani do działań na polu walki, a to inna rzeczywistość. Mnóstwo antagonizmów i sprzecznych procedur. Prawo i medycyna czasu pokoju spowalniają i ograniczają możliwości działania ratowników na froncie - mówi "Wyborczej" Damian Duda, medyk polowy.
Cywilni lekarze nie są przygotowani do działań na polu walki, a to inna rzeczywistość. Mnóstwo antagonizmów i sprzecznych procedur. Prawo i medycyna czasu pokoju spowalniają i ograniczają możliwości działania ratowników na froncie - mówi "Wyborczej" Damian Duda, medyk polowy.