Czy 77 skarg na naruszenie RODO w ciągu 18 miesięcy to „nadmierne żądanie”, a więc urząd może odmówić ich rozpatrzenia? (TSUE)

Czy złożenie przez jedną osobę, w ciągu 18 miesięcy, 77 skarg na naruszenie RODO to nadmierne żądanie? Jeśli każda skarga dotyczy innego naruszenia i innego administratora — lub wszystkie skargi dotyczą jednej sprawy? Czy organ nadzorczy może odmówić rozpatrzenia skargi jeśli uznał, że skarżący nadużywa swych praw, a ilość wnoszonych skarg sprawia, że nie będzie ... Dowiedz się więcej Tekst Czy 77 skarg na naruszenie RODO w ciągu 18 miesięcy to „nadmierne żądanie”, a więc urząd może odmówić ich rozpatrzenia? (TSUE) pojawił się poraz pierwszy w Czasopismo Lege Artis.

Jan 14, 2025 - 17:43
Czy 77 skarg na naruszenie RODO w ciągu 18 miesięcy to „nadmierne żądanie”, a więc urząd może odmówić ich rozpatrzenia? (TSUE)

Czy złożenie przez jedną osobę, w ciągu 18 miesięcy, 77 skarg na naruszenie RODO to nadmierne żądanie? Jeśli każda skarga dotyczy innego naruszenia i innego administratora — lub wszystkie skargi dotyczą jednej sprawy? Czy organ nadzorczy może odmówić rozpatrzenia skargi jeśli uznał, że skarżący nadużywa swych praw, a ilość wnoszonych skarg sprawia, że nie będzie czasu na zajmowanie się innymi problemami?


Neumarkt in der Steiermark
Neumarkt in der Steiermark (fot. Olgierd Rudak, CC BY-SA 4.0)

wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 9 stycznia 2025 r. w/s Österreichische Datenschutzbehörde (C‑416/23)
1) Zawarte w art. 57 ust. 4 RODO pojęcie „żądania” obejmuje skargi, o których mowa w art. 57 ust. 1 lit. f) i art. 77 ust. 1 RODO.
2) Żądań nie można uznać za „nadmierne” w rozumieniu art. 57 ust. 4 RODO wyłącznie ze względu na ich liczbę w określonym okresie, ponieważ skorzystanie z możliwości przewidzianej w tym przepisie jest uzależnione od wykazania przez organ nadzorczy istnienia zamiaru nadużycia po stronie osoby, która wniosła te żądania.
3) W przypadku gdy organ nadzorczy ma do czynienia z nadmiernymi żądaniami, może on w drodze uzasadnionej decyzji wybrać między pobraniem opłaty w rozsądnej wysokości wynikającej z kosztów administracyjnych a odmową podjęcia takich żądanych działań, uwzględniwszy wszystkie istotne okoliczności i upewniwszy się, że dokonany wybór ma odpowiedni, niezbędny i proporcjonalny charakter.

opis stanu faktycznego:

  • sprawa zaczęła się od wniesienia przez pewnego jegomościa skargi do austriackiego organu nadzorczego na nieudzielenie mu przez pewną spółkę odpowiedzi na żądanie wynikające z RODO;
  • Österreichische Datenschutzbehörde stwierdził, iż w ciągu poprzednich 20 miesięcy człowiek wniósł 77 podobnych skarg, a także wydzwaniał do urzędu i opowiadał o nurtujących go problemach — więc uznał, że skarga ma charakter nadmierny i odmówił jej rozpatrzenia;
  • ten pogląd zakwestionował Bundesverwaltungsgericht: ocena czy wynikające z naruszenia RODO żądanie jest nadmierne nie może następować na podstawie powtarzalności i częstotliwości składanych skarg, lecz powinna wynikać ze złej wiary lub nadużycia prawa, zarazem urząd musi wyraźnie uzasadnić wybór pomiędzy pobraniem opłaty lub odmową działania;

art. 57 ust. 1 lit. f) i ust. 4 RODO
1. Bez uszczerbku dla innych zadań określonych na mocy niniejszego rozporządzenia każdy organ nadzorczy na swoim terytorium:
f) rozpatruje skargi wniesione przez osobę, której dane dotyczą […]
4. Jeżeli żądanie jest w sposób oczywisty nieuzasadnione lub nadmierne, w szczególności ze względu na swą powtarzalność, organ nadzorczy może pobrać opłatę w rozsądnej wysokości wynikającej z kosztów administracyjnych lub może odmówić podjęcia żądanych działań. Obowiązek wykazania, że żądanie jest w sposób oczywisty nieuzasadnione lub nadmierne, spoczywa na organie nadzorczym.

  • natomiast Verwaltungsgerichtshof zaczął się zastanawiać, czy „żądanie” to także skarga do organu nadzorczego — bo przecież interpretacja ograniczająca prawo do wniesienia skargi może godzić w fundamenty ochrony danych osobowych;
  • zaś tak czy inaczej istnieje wątpliwość czy „powtarzalność” należy odnosić do liczby skarg dotyczących różnych sytuacji (różnych naruszeń, innych administratorów) — no i czy aby jednak w pierwszym rzędzie urząd nie powinien aby pobrać opłaty, a nie odmawiać prowadzenia postępowania;

orzeczenie TSUE:

  • chociaż pojęcie „żądania” nie jest w RODO zdefiniowane, jednak biorąc pod uwagę, iż prowadzenie postępowań i rozpatrywanie skarg na naruszenia danych osobowych leży w gestii organu nadzorczego, to wniesienie skargi jest żądaniem w rozumieniu art. 57 ust. 4 RODO;
  • oznacza to, że żądanie może być uznane za nadmierne, jeśli polega na wnoszeniu skarg na naruszenie RODO;
  • jednak przepis ten należy traktować jako wyjątek od reguły, która mówi, że organ nadzorczy swoje obowiązki wykonuje, a postępowanie jest bezpłatne (art. 57 ust. 3 RODO) — zatem odmowa rozpatrzenia skargi lub domaganie się uiszczenia przez skarżącego opłaty powinna być uzależniona od wyjątkowych okoliczności;
  • co więcej w ocenie TSUE nadmierności żądań nie można oceniać po prostu na podstawie liczby wniesionych skarg;
  • sęk w tym, że korzystanie z prawa nie jest jego nadużyciem, skoro więc każdy administrator ma obowiązek udostępniania określonych informacji dotyczących przetwarzania danych osobowych — sytuacja, kiedy ktoś zwraca się z wnioskiem do wielu administratorów i nie uzyskuje wymaganej odpowiedzi, nie może uszczuplać jego prawa do wniesienia skargi;
  • przesłanką do uznania, iż żądanie zajęcia się naruszeniem RODO jest nadmierne nie może być ocena, iż konkretna osoba składa znacznie więcej skarg, niż inny przeciętny człowiek, przez co zajmowanie się jego skargami utrudni zajmowanie się sprawami innych osób;
  • wielość skarg może także prowadzić do zastosowania art. 57 ust. 4 RODO wówczas, kiedy się okaże, iż skargi są dotyczą administratorów, których nic ze skarżącym nie wiąże (złośliwie nazwałbym to skargą pro publico bono);

Mnożenie skarg wnoszonych przez daną osobę może wskazywać na istnienie nadmiernych żądań, jeżeli okaże się, że skargi te nie są obiektywnie uzasadnione względami związanymi z ochroną praw, które osoba ta wywodzi z RODO. Może tak być na przykład w przypadku, gdy dana osoba wnosi do organu nadzorczego na tyle dużą liczbę skarg na wielu administratorów, z którymi niekoniecznie ma jakikolwiek związek, że to nadmierne korzystanie przez nią z prawa do składania skarg wskazuje, w powiązaniu z innymi elementami, takimi jak treść tych skarg, na jej zamiar sparaliżowania działania tego organu poprzez przeciążanie go żądaniami.

  • a jeśli urząd ma za dużo pracy, a warunków materialnych i pracowników brak, to państwo ma normatywny obowiązek zapewnić mu odpowiednie zasoby kadrowe, techniczne i finansowe;
  • tak czy inaczej stwierdzenie nadmierności żądań nie pozwala na swobodny wybór pomiędzy odmową podjęcia działań lub pobraniem opłaty: urząd zawsze ma obowiązek działać w sposób sprawiedliwy i bezstronny, zaś wszystkie podjęte środki powinny być odpowiednie, niezbędne i proporcjonalne — a także prawidłowo uzasadnione — toteż nawet stwierdzając nadużycie prawa powinien rozważyć pobranie opłaty w rozsądnej wysokości (odpowiadający dodatkowym nakładem pracy) — albowiem pobranie opłaty w mniejszym stopniu narusza uprawnienia wynikające z RODO.

Tekst Czy 77 skarg na naruszenie RODO w ciągu 18 miesięcy to „nadmierne żądanie”, a więc urząd może odmówić ich rozpatrzenia? (TSUE) pojawił się poraz pierwszy w Czasopismo Lege Artis.