Bez prawa jazdy nie zatankujesz samochodu. To nowy pomysł posłanki
W ostatnich tygodniach coraz więcej mówi się o bezpieczeństwie na polskich drogach, a przede wszystkim weryfikowaniu uprawnień kierowców. Na bardzo oryginalny, jednak nie do końca realny pomysł wpadła posłanka Koalicji Obywatelskiej, która chce, aby każdy zakup paliwa oznaczał konieczność wylegitymowania się pracownikowi stacji własnym prawem jazdy. Nie ma prawa jazdy? Nie ma tankowania – to […] Artykuł Bez prawa jazdy nie zatankujesz samochodu. To nowy pomysł posłanki pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.
W ostatnich tygodniach coraz więcej mówi się o bezpieczeństwie na polskich drogach, a przede wszystkim weryfikowaniu uprawnień kierowców. Na bardzo oryginalny, jednak nie do końca realny pomysł wpadła posłanka Koalicji Obywatelskiej, która chce, aby każdy zakup paliwa oznaczał konieczność wylegitymowania się pracownikowi stacji własnym prawem jazdy.
Nie ma prawa jazdy? Nie ma tankowania – to pomysł posłanki KO
Nie da się ukryć, że po polskich drogach codziennie przemieszczają się całe grupy kierowców, którzy mają sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Niestety część z nich doprowadza do mniejszych, bądź większych kolizji, a sztandarowym tego przykładem jest wypadek z 14 na 15 września 2024 roku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie.
Jak podaje w piątkowy poranek Rzeczpospolita – posłanka Koalicji Obywatelskiej, Katarzyna Kierzek-Koperska postanowiła działać z tym palącym problemem. Niestety zalecone przez nią rozwiązanie nie należy do najbardziej optymalnych. Okazuje się bowiem, że posłanka proponuje, aby pracownicy stacji benzynowych mieli obowiązek sprawdzić, czy osoba płacąca za paliwo ma prawo jazdy.
Według Kierzek-Koperskiej taki przepis mógłby sprawić, że osoby z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów miałyby większy problem z tym, aby poruszać się samochodami, ponieważ w końcu gdzieś trzeba je tankować.
Bez prawa jazdy nie zatankujesz samochodu – czy to może zadziałać?
Co ciekawe pomysł posłanki zamienił się w oficjalną interpelację, na którą zareagowało już Ministerstwo Infrastruktury. Jak potwierdza Rzeczpospolita – resort poprosił o przedłużenie terminu na odpowiedź, więc możliwe, że rozważa wstępny projekt Kierzek-Koperskiej. Tymczasem Ministerstwo Cyfryzacji wciąż nie odpowiedziało na pomysł posłanki.
Cóż, zaproponowane przez Katarzynę Kierzek-Koperską rozwiązanie na pewno możemy zaliczyć do oryginalnych, jednak w praktyce raczej trudno będzie wprowadzić je w życie. W końcu nie trzeba dużo wyobraźni, aby zwizualizować sobie sytuacje, w których osoba bez prawa jazdy kupuje paliwo na stacji benzynowej (np. wlewając je do kanistra), jednak chce wlać je do pojazdu, którym następnie będzie poruszać się ktoś z odpowiednim dokumentem. Dodatkowo zdeterminowane osoby z zakazem prowadzenia pojazdów raczej będą w stanie ominąć ten przepis na dziesiątki różnych sposobów.
Źródło: Rzeczpospolita. Zdjęcie otwierające: Dusan Petkovic / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł Bez prawa jazdy nie zatankujesz samochodu. To nowy pomysł posłanki pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.