I liga siatkarzy. Kolejna sensacja z udziałem wiceliderów. Akademicy i Czarni bliżej utrzymania

W czwartek ruszyła 22. kolejka I ligi. Jest to jedna z ostatnich szans dla części zespołów, aby powalczyć o utrzymanie. Póki co cenne punkty na konto dopisali AZS AGH Kraków i WKS Czarni Radom. Akademicy pokonali u siebie pogrążony w kryzysie KPS Siedlce, a radomianom udało się utrzeć nosa ekipie z Kluczborka.

NIESPODZIANKA

Wicelider pokonany i to w dodatku przez drużynę z dołu tabeli, która wciąż musi walczyć o utrzymanie. AZS AGH Kraków pokonał na własnym terenie KPS Siedlce 3:0. Tym samym po raz kolejny potwierdziła się spadkowa tendencja KPS-u, który w ostatnim czasie więcej traci punktów niż wygrywa.

Lepiej w spotkanie wszedł zespół z Siedlec, który przy zagrywkach Markusa Kosiana wyszedł na prowadzenie 4:1. Dominacja zbyt długo nie trwała, bowiem po ataku Jakuba Kaliszuka było już 4:4. Za moment asem popisał się Bartłomiej Potrykus. Później w polu serwisowym zameldował się Marcel Bakaj i zrobiło się 16:8. Na nic zdały się prośby szkoleniowca gości. Zbyt oczywiste wybory i słabe przyjęcie wciąż pozostawało problemem. Akademicy z kolei świetnie czytali przeciwników, aktywnie grając blokiem. W końcówce ciężar gry wziął na siebie Jakub Wiśniewski, lecz i tak całość padła łupem krakowian – 25:22.

Drugiego seta z przytupem rozpoczął Bartłomiej Putkowski, po którego asie było już 3:0 dla AZS-u. Gra gości niezmiennie falowała. Pojedyncze przebłyski to za mało, a za wynik w dużej mierze odpowiadał wyłącznie duet Jakub Czyżowski i Jędrzej Bąkiewicz. Błędów po stronie KPS-u nie brakowało, a po asie serwisowym Brzostowicza zrobiło się 18:10. Chwilę później zespół z Krakowa mógł się cieszyć z prowadzenia 2:0 – 25:16. Wraz z początkiem trzeciego seta goście starali się jeszcze powalczyć – 4:5, 9:8. Im dalej w set, tym ich gra wyglądała jednak gorzej, a całość ponownie zakończyła się pewnym zwycięstwem gospodarzy 25:20.

MVP: Bartłomiej Potrykus

AZS AGH Kraków – KPS Siedlce 3:0
(25:22, 25:16, 25:20)

Składy zespołów:
AZS AGH: Kraut (10), Kaliszuk (14), Putkowski (8), Bakaj (2), Potrykus (13), Oziabło (4), Dereń (libero) oraz Piksa (libero), Brzostowicz (1), Urbańczyk
KPS: Sadkoski (1), Czyżowski (16), Kosian (1), Bąkiewicz (3), Prokopczuk, Wiśniewski (14), Potera (libero) oraz Nowak-Majewski, Tubiak (3), Grabek (1)

KLUCZOWA WYGRANA RADOMIAN?

W drugim meczu naprzeciwko siebie stanęły WKS Czarni Radom i KKS Mickiewicz Kluczbork. Zwłaszcza dla zeszłorocznych spadkowiczów z PlusLigi wynik spotkania był istotny, gdyż wygrana 3:1 może uchronić ich przed potencjalnym opuszczeniem szeregów I ligi. Ekipa z Kluczborka jednak niezmiennie walczy o miejsce w fazie play-off.

Początek spotkania należał do radomian, a punkty blokiem seriami zdobywał Tomasz Kalembka, aktywny również w ofensywie – 6:3. Oprócz Kalembki nie do zatrzymania był również Kristaps Smits, a rezultat z minuty na minutę coraz bardziej się rozjeżdżał – 14:9, 16:11. Zmiany nic nie dawały. Sytuację próbował jeszcze ratować Paweł Gryc, a następnie Artur Pasiński, lecz za moment było już 25:18 dla radomian. Drugi set to zupełnie inny obraz gry. Siatkarze WKS-u najpewniej poczuli się zbyt pewni siebie i nieco spuścili z tonu. Słabość tę wykorzystał zespół przyjezdny, narzucając własne reguły gry. Po bloku Arkadiusza Olczyka było już 5:1. Doskonale spisał się Janusz Górski. Niedociągnięcia przeciwników punktował też Mateusz Linda. Fatalna skuteczność ataku Czarnych sprawiła, że chwilę później z wygranej cieszyli się goście – 25:14.

Dwa kolejne sety to powrót WKS-u do swojej najlepszej gry. W trzeciej części początkowo grano punkt za punkt – 6:5, bowiem po zagrywkach Mariusza Schamalewskiego zrobiło się 10:7 dla gospodarzy. Nie do zatrzymania był Smits, wspierany przez Klutha i Tokajuka – 14:10. Choć w kolejnych minutach rezultat oscylował wokół remisu, to mocna końcówka raz jeszcze dała zwycięstwo Czarnym – 25:20. W czwartym secie gospodarze nie napotkali już na tak duży opór. Walczący o wszystko KKS nie zdołał prowadzić wyrównanej walki. Uzyskana na dystansie przewaga pozwoliła radomianom na spokojne dogranie meczu – 25:18.

MVP: Tomasz Kalembka

WKS Czarni Radom – KKS Mickiewicz Kluczbork 3:1
(25:18, 14:25, 25:22, 25:18)

Składy zespołów:
WKS: Schamlewski (4), Kalembka (14), Kluth (11), Smits (21), Rohnka (2), Yestratov (2), Filipowicz (libero) oraz Siemiątkowski (3), Tokajuk (6)
KKS: Janus, Górski (20), Olczyk (8), Pasiński (9), Magnuszewski, Linda (17), Jaskuła (libero) oraz Kozłowski, Kuźmiczonek, Długosz (2), Mucha, Gryc (3), Mielczarek

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi siatkarzy

Artykuł I liga siatkarzy. Kolejna sensacja z udziałem wiceliderów. Akademicy i Czarni bliżej utrzymania pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.